Wiedźmin 3 ma kilka problemów technicznych. CD Projekt RED uspokaja
Pierwsze fragmenty rozgrywki z Wiedźmina 3 ujawniły, że tytuł cierpi na niewielkie spadki płynności na konsoli PS4. Zauważono ponadto problem pop-inu obiektów.
Czy deweloperzy zdążą się z tym uporać do premiery? - Jesteśmy na etapie optymalizacji, więc na pewno usuniemy te drobne mankamenty - odpowiada na pytanie serwisu GamingBolt Michał Krzemiński, starszy producent odpowiedzialny za oprawę graficzną w Wiedźmin 3: Dziki Gon.
Na konsolach mamy zagrać w stabilnych 30 fps-ach. Posiadacze PlayStation 4 mogą liczyć na natywną rozdzielczość 1080p, w przypadku Xboksa One będzie to prawdopodobnie 900p. Michał Krzemiński podkreśla jednak, że jest jeszcze szansa, by również na konsoli Microsoftu wszystko chodziło w 1080p.
Deweloper odniósł się ponadto do wersji Wiedźmina 3 na PC. Jakim sprzętem będziemy musieli dysponować, by zobaczyć na blaszakach płynność na poziomie 60 klatek na sekundę? Niestety na to pytanie GamingBolt nie uzyskał konkretnej odpowiedzi: Na pewno będzie to komputer dosyć wysokiej klasy. Nie podaję szczegółów, ponieważ pracujemy nad optymalizacją i wszystko może się jeszcze zmienić.
Michał Krzemiński uspokaja jednocześnie: Gra nie zamorduje waszych pecetów, jeśli posiadacie sprzęt z niższej półki. Chcemy, by wszyscy gracze świetnie się bawili, a nie tylko osoby z najlepszymi komputerami.
Przypominamy, że Wiedźmin 3: Dziki Gon zadebiutuje 19 maja na PC oraz konsolach PS4 i Xbox One.