Unboxing imponującej wersji kolekcjonerskiej ReCore
Wielka figurka robi wrażenie.
Na oficjalnym kanale YouTube jednego z najpopularniejszych sklepów internetowych z grami GAME, pojawił się unboxing edycji kolekcjonerskiej gry ReCore. To całkiem pokaźna wersja gry, która zawiera metalowe opakowanie na płytę, kilka grafik koncepcyjnych i przede wszystkim wielką figurkę głównych bohaterów.
Zerknijcie koniecznie na materiał poniżej. Cały zestaw zapakowany jest w słusznych rozmiarów karton, który na oko jest większy nawet dwukrotnie od konsolowego opakowania.
Dla przypomnienia dodamy, że gra debiutuje 16 września na Xboksie One oraz PC. Kolekcjonerska wersja gry, którą możecie zobaczyć na materiale poniżej, można zamawiać w różnych zagranicznych sklepach w cenie około 180 dolarów.
Długość gry ReCore. Dyrektor produkcji szacuje, ile pogramy
ReCore to jedna z ciekawszych produkcji na Xboksa One, które pojawią się na tym sprzęcie jeszcze w tym roku. Tytuł zadebiutuje 16 września i mimo że początkowo tworzony był jedynie z myślą o konsoli, pojawi się wspomnianego dnia również na komputerach PC z systemem Windows 10.
Do premiery zatem jeszcze trochę zostało, a po niej przyjdzie nam spędzić przy ReCore około 8 godzin – stwierdził dyrektor produkcji Mark Pacini w rozmowie z serwisem Venturebeat. Jednak, jak zaznacza Pacini: Jestem okropny w szacowaniu długości rozgrywki. Przy pierwszej grze z serii Metroid również uważałem, że będzie to osiem godzin, a skończyło się na około dwudziestu czterech. Włożyliśmy w naszą grę sporo wartości i jest to właściwy czas na przygodę, historię, którą chcemy opowiedzieć. Przyjmijcie to z przymrużeniem oka wiedząc, jak źle wychodzi mi szacowanie długości gier. Zatem osiem godzin, lecz z lekkim ostrzeżeniem.
Jak zatem widzicie, na pewno powinniśmy dostać przygodę na 8 godzin, lecz niewykluczone, że posiedzimy przy ReCore o wiele dłużej. Czekacie na tę produkcję? Przypominamy, że jej fabuła przeniesie nas do świata, w którym ludzkość jest na wymarciu, a świat opanowały inteligentne maszyny. Nie wszystkie są jednak wrogo nastawione do naszej bohaterki. Jeden mechaniczny piesek na pewno będzie chciał jej pomóc w przywróceniu dawnego ładu na świecie. Znajdzie się również kilku innych chętnych, lecz czy to i tak nie za mała armia do zrealizowania tak wielkiego celu?