Ubisoft chce ukryć dane o swoich grach na Steam. Sprzedaż Star Wars Outlaws to wstyd…
Na rynek wychodzi nowa gra, a my możemy sprawdzić, jak radzi sobie na Steam. Widzimy liczbę aktywnych graczy, ich peak i inne informacje — standard, prawda? Okazuje się jednak, że taka transparentność danych nie wszystkim pasuje. Ubisoft miał zwrócić się do Valve, aby ukryć informacje pojawiające się np. na SteamDB. Firma ewidentnie nie chce chwalić się rezultatem Star Wars Outlaws…
Ubisoft niezadowolony z wyników swoich gier na Steam
Pamiętacie szał i zainteresowanie graczy, jakie wywołała premiera Star Wars Outlaws na Steam? Ja też nie – bo nic z tych rzeczy nie miało miejsca. Debiut gry Ubisoftu na platformie Valve przeszedł zupełnie bez echa, a tytuł zebrał ledwie garstkę zainteresowanych osób, których w szczycie było nieco ponad 2 tysiące. Jak na grę z wielomilionowym budżetem, kampanią i marketingiem, to słaby wynik. Ba, jest on poniżej krytyki, podobnie zresztą jak sama sprzedaż gry od premiery, która okazała się być kilkukrotnie niższa, niż oczekiwania wydawcy.
Ubisoft postanowił interweniować, ale oczywiście w swoim stylu. Firma zdecydowała się na dość nietypowy krok, jakim było poproszenie Valve o… ukrycie danych dotyczących gry na serwisach pokroju SteamDB. Chodzi o zablokowanie możliwości sprawdzenia, ile osób gra w dany tytuł, jaka jest średnia liczba graczy i ile najwięcej osób grało w jednym momencie. Co sądzicie o takim posunięciu?
Zobacz też: Media Expert ma promocje dla graczy. Oto najlepszy sprzęt w niskich cenach na Black Friday
Na pewno byłby to niepożądany precedens, z którego chcieliby korzystać inni wydawcy. Poza tym niby dlaczego Ubi miałoby otrzymać prawo do ukrywania takich informacji? Przecież inne firmy nie mają problemu z pokazywaniem danych dotyczących ich gier. Mamy radę — zróbcie coś, co zainteresuje graczy. Wówczas będzie ich sporo i nic nie trzeba będzie ukrywać.
Źródło: fandompulse.com