Klasyk powraca po 24 latach. Mamy wreszcie datę premiery

The House of the Dead 2: Remake. Data premiery Switch i PC
Newsy PC Switch

Miłośnicy klasycznych rail shooterów mają powody do radości. The House of the Dead 2: Remake otrzymało dokładną datę premiery.

Przedstawiciele polskiego zespołu MegaPixel Studio wspólnie z wydawcą Forever Entertainment oficjalnie ujawnili dokładną datę premiery gry gruntownie odświeżonego The House of the Dead 2. Oprócz tego poznaliśmy także cenę. Ogłoszeniu towarzyszył oczywiście świeżutki zwiastun!

The House of the Dead 2: Remake z dokładną datą premiery

Zgodnie z oficjalnymi informacjami, remake zadebiutuje na rynku 7 sierpnia na komputerach osobistych (w sklepach Steam oraz GOG), a także na konsolach Nintendo Switch. Wersje na pozostałe platformy pojawią się w późniejszym terminie. Mowa tutaj o PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One oraz Xbox Series X/S.

Ponadto dowiedzieliśmy się, że cena gry wyniesie 24,99 dolarów (lub 24,99 euro). Przypomnijmy, że remake kontynuuje tradycję kultowej serii shooterów na szynach, oferując odświeżoną oprawę graficzną, zremasterowaną muzykę (wraz z opcją klasycznego soundtracku!) oraz rozgrywkę wierną słynnemu oryginałowi z 1998 roku. Produkcja otrzyma trzy różne tryby.

Oprócz klasycznego z kampanią fabularną z wieloma zakończeniami znalazł się Boss Mode. Tryb skupia się na rywalizacji w pokonaniu bossów w jak najkrótszym czasie. Trzecim trybem będzie Training Mode, czyli zestaw scenariuszy treningowych, które pomogą graczom opanować najważniejsze mechaniki. Tytuł zaoferuje również wsparcie kooperacji dla dwóch graczy.

Źródło: Gematsu

Wincenty Wawrzyniak
O autorze

Wincenty Wawrzyniak

Redaktor
Specjalista od Groznawstwa, który nie stroni od swoich ulubionych tytułów. Rzadko się do tego przyznaje, ale ma prawie 2000 godzin na liczniku w Path of Exile. Pozostałe dwa tytuły w jego świętej trójcy to Assassin’s Creed: Origins oraz Final Fantasy XV. Miłośnik RPG i hack’n’slash, dla którego najważniejsza jest dobra historia, a ściany tekstu są plusem. Po godzinach pisze do szuflady, pije niepokojąco duże ilości kawy i często wraca do swoich ulubionych seriali (o Hannibalu prawdopodobnie gadałby nawet w trumnie).
Udostępnij: