Pierwsze nieoficjalne materiały z The Crew: Orlando. Gra ma oferować battle royale
Wyciekła nowa pozycja dla fanów gier wyścigowych od Ubisoftu. W sieci pojawiły się pierwsze nieoficjalne grafiki z The Crew: Orlando.
O całej sprawie jako pierwszy doniósł jeden z użytkowników Reddita posługujący się pseudonimem RacingGameGuru0300. W stosownym wątku na forum opublikował on zbiór pierwszych screenów pochodzących rzekomo z wersji alfa produkcji, ale pamiętajcie, że są to nieoficjalne informacje.
The Crew: Orlando wycieka po całości
Gra nosi tytuł The Crew: Orlando i wszystko wskazuje na to, że planowano ją jako DLC do The Crew 2. W ten właśnie sposób natrafiono na pliki z gry, które obecne były wśród aktualizacji. Przecieki szybko doczekały się potwierdzenia ze strony znanego insidera, Toma Hendersona, choć nie poznaliśmy zbyt wielu szczegółów.
Henderson zwrócił uwagę na to, że produkcja prawdopodobnie znajduje się w fazie alfa i nie jest już DLC do “dwójki”, a samodzielną grą. Dlatego też twórcy mają zaoferować zupełnie nowy silnik jazdy. Niestety, nie wiemy nic na temat potencjalnej daty premiery.
Wedle użytkownika Reddita akcja gry ma zostać osadzona na Hawajach. Wydaje się to dziwne, zważywszy na tytuł gry sugerujący umiejscowienie jej w Orlando. Niektórzy internauci sugerują, że znajdująca się na screenach wyspa jest wodnym parkiem zabaw znajdującym się właśnie w tym stanie USA.
Dość kuriozalnie brzmi fakt, że gra rzekomo zaoferować ma specjalny tryb “All Star” będący czymś w rodzaju… battle royale. No cóż, pozostaje nam czekać na więcej, tym razem oficjalnych, informacji.