Tablety mocniejsze od konsol? “Już za cztery lata”
Dyrektor finansowy Electronic Arts Blake Jorgensen podczas Technology, Internet & Media Conference, jasno dał do zrozumienia, jaka będzie przyszłość konsol. Według niego, już za cztery lata zobaczymy tablety, które będą mocniejsze od konsol najnowszej generacji. Z tego względem ten jeden z największych wydawców gier na świecie, już myśli, jak tutaj zarobić na nadchodzącym trendzie.
- Tablety mogą za trzy do czterech lat stać się mocniejsze od konsol. To przyciągnie do nich całkiem nową falę graczy przyzwyczajonych do konsolowych produkcji, które są znacznie bardziej immersyjne, głębsze, mocniej nastawione na fabułę od prostej, statystycznej gry mobilnej - sądzi Jorgensen. Jak dodaje, teraz EA szuka sposobu, aby połączyć zalety grania na tablecie z dużymi produkcjami, które do tej pory były zarezerwowane dla konsol stacjonarnych, czy komputerów.
Warto zaznaczyć, że to co mówi dyrektor z EA, wcale nie musi być wyłącznie pobożnym życzeniem. Już dziś w sklepach można kupić chociażby tablet Nvidia Shield z układem Tegra, który spokojnie może rywalizować mocą z PlayStation 3 czy też Xboksem 360. Pytanie tylko, czy gracze będą chcieli przenieść się z wygodnych kanap i zamienić duży telewizor z padem na tablet? Oraz czy twórcy w ogóle będą chcieli tworzyć duże gry AAA na tablety?