Padły serwery EA, a gracze nie mogli zagrać nawet w gry singleplayer
No i tak to już jest – nie możecie grać nawet samotnie, jeżeli nie jesteście podłączeni do internetu. Poczuli to ostatni fani Star Wars Jedi: Ocalały i innych gier EA.
Star Wars Jedi: Ocalały to jedna z ostatnich głośnych premier, która przyjęta została wybitnie dobrze. No, chyba że gracie na PC, wtedy raczej aż takich powodów do radości nie macie, bo tytuł działa koszmarnie. W każdym razie to i tak kolejna udana gra ze świata Star Wars kontynuująca wątki rozpoczęte w Fallen Order. Szkoda, że nie wszyscy mogli się ostatnio tym cieszyć.
Dawniej, gdy nie mieliśmy dostępu do internetu, mogliśmy zawsze włączyć jakąkolwiek grę singleplayer. Wiecie, to normalne, jeżeli chcieliśmy sobie pograć, ale były problemy z połączeniem. Dziś niestety, gdy występują tego typu usterki, nawet gry dla pojedynczego gracza nas nie uratują. Dowodzi tego przypadek EA, który zdarzył się ubiegłej nocy.
Otóż gracze na Reddicie i Twitterze (na czele z redaktorem GGRecon, Joshuą Boylesem) zaczęli grzmieć, iż nie mogą zagrać w Star Wars Jedi: Ocalały i inne gry od EA. Powód? Wybitnie idiotyczny, bo chodziło o czasowe problemy z połączeniem z serwerami Electronic Arts. “Po prostu uwielbiam, gdy nie mogę zagrać w grę singleplayer, bo serwery EA padły” – napisał redaktor. Do posta dorzucił zdjęcie komunikatu, który potwierdza, że nie może zagrać w ten tytuł z powodu serwerów.
Nie wiemy, ile czasu trwała awaria i co ją spowodowało, ale od paru godzin nie pojawiają się nowe zgłoszenia w tej sprawie. Teoretycznie oznacza to, że kryzys zażegnano, ale jednak posmak pozostaje.
