Star Wars Jedi: Ocalały zajmie Wam niebotycznie dużo miejsca na dysku
Jak mam mieć na komputerze zainstalowanego Warzone 2 ORAZ Star Wars Jedi: Ocalały? Pojęcia nie mam, ale nie będzie to łatwe zadanie.
Star Wars Jedi: Ocalały jawi się nam na jeden z potencjalnych hitów 2023 roku i kolejną grą w uniwersum Gwiezdnych Wojen, która może okazać się pewnego rodzaju przełomem. W końcu Respawn już przy okazji poprzedniej pozycji wydał na świat naprawdę udaną przygodę dla jednego gracza. Postać Cala Kestisa wraca, a ostatnie materiały zapowiadają naprawdę solidną pozycję. Co ciekawe, w wersji na PS5 ma być nawet “jeszcze lepsza”.
Twórcy wielokrotnie podkreślają, że tym razem dostaniemy jeszcze większą przygodę. Dużo razy obiecywali nie tylko grę w całej swojej skali bijącą na głowę poprzedniczkę, ale i oferującą dodatkowe mechaniki rozgrywki. Niestety, “wielkość” gry idzie w parze z “wielkością” na dysku. Wcześniejsze przecieki sugerowały, że w wersji na PC potrzeba będzie aż 130 GB wolnej przestrzeni. Oczywiście najlepiej na SSD.
Teraz jednak pojawiły się nowe doniesienia w tej sprawie. Wynika z nich, że właściciele PeCetów muszą przygotować aż 155 GB! To cholernie dużo i jestem pewien, że wielu graczy może mieć problem ze zmieszczeniem nowych “growych” Star Warsów wraz z innymi pozycjami. Mój zaledwie 500 GB SSD i tak ma czkawkę po grach z serii Call of Duty i paru innych nowych premierach. Ciekawe, jak ja mam zmieścić tam jeszcze Gwiezdne Wojny…
Jako ciekawostkę zaznaczę, że poprzednia część z 2019 roku potrzebowała “jedynie” 44 GB w wersji na PC. Ciężko jest uznać to jednak za punkt zaczepienia względem skali, w jaką mierzą twórcy. Nowa technologia, elementy rozgrywki czy różnego rodzaju elementy kosmetyczne również wymagają trochę miejsca. Zapewne tak drastycznego wzrostu nie “zawdzięczamy” jedynie samej skali, a też znacznie ulepszonej grafice. Mogą to również być problemy z optymalizacją bądź kompresją.
