Specyfikacja PS5 i Xbox Scarlett “to więcej czasu na tworzenie gier”

Specyfikacja PS5 i Xbox Scarlett “to więcej czasu na tworzenie gier”
Newsy PS4 PS5 XOne

Zamiast optymalizować, deweloperzy będą mogli skupić się na procesie twórczym, co przełoży się na jeszcze lepsze gry. Takie profity ma zapewnić procesor i układ graficzny, które zobaczymy w PS5 i Xbox Scarlett – uważa Hemanshu Chhabra, dyrektor kreatywny tytułu Hindsight 20/20.

Sony i Microsoft potwierdzili, że na pokładzie next-genówPS5 i Xbox Scarlett – znajdzie się procesor AMD Zen 2, a biorąc pod uwagę podobieństwa w dotychczas ujawnionych szczątkowych specyfikacjach konsol możemy się spodziewać, że PlayStation 5 również wykorzysta pamięć GDDR6, podobnie jak Scarlett. Wiele mówi się również o dyskach SSD, które mają znacznie skrócić czasy ładowania w grach. Lecz jaki będzie rzeczywisty efekt tych wszystkich technicznych fajerwerków?

Większa przepustowość w konsolach następnej generacji zmniejszy czas potrzebny na optymalizację, co z kolei da deweloperom więcej czasu na rzeczywiste tworzenie gier – stwierdził Hemanshu Chhabra pracujący nad Hindsight 20/20, grą akcji z elementami RPG.

– W związku z tym, że nasza gra jest w pełni 3D, posiada duży świat i kilka postaci do wyboru, dużo czasu poświęcamy na optymalizację grafiki i procesora – zaznacza Chhabra w rozmowie z serwisem GamingBolt. Deweloper mówi, że w celu dostarczenia graczom jakości 1080p/60fps na wszystkich konsolach, naprawdę dużym wyzwaniem jest zoptymalizowanie gry. Optymalizacje procesora obejmują przetwarzanie sztucznej inteligencji, optymalizacje fizyki itp. Z kolei przy grafice trzeba zająć się m.in. łączeniem assetów, grupowaniem siatek, używaniem wspólnych tekstur, oświetleniem czy ręczną optymalizacją shaderów dla różnych konsol. To trwa.

Dla nas lepszy CPU i GPU oznaczałyby, że mielibyśmy większy luksus spędzania czasu na tworzeniu gry. Moje doświadczenie jest związane z inżynierią i podczas gdy cieszę się z wielu prac związanych z optymalizacją, jako projektant gier wolałbym poświęcić znacznie więcej czasu na budowanie i iterowanie gry oraz wprowadzanie większej liczby pomysłów, które mogłyby poprawić grę – podkreśla deweloper.

Spodziewamy się, że najbardziej na mocy nowych konsol skorzystają właśnie deweloperzy niezależni, którzy nie mogą pozwolić sobie na taki luksus jak większe studia i oddelegować do prac nad optymalizacją dodatkowych pracowników. Duże ryby oczywiście też zyskają, choć przy mocożernych grach AAA proces optymalizacji i tak będzie nieunikniony.

Darek Madejski
O autorze

Darek Madejski

Redaktor
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie