Sony ponoć nie odzywa się do Microsoftu. “Próbują sabotować transakcję”
Podobno całe Sony przestało komunikować się z Microsoftem. Bobby Kotick oskarża firmę o “sabotowanie” przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft.
Bobby Kotick, szef Activision Blizzard to niezwykle kontrowersyjna postać, oskarżana o tuszowanie, brak reakcji i przyczynianie się do molestowania pracowników swojej firmy. Mimo wszystko jego niedawne słowa wydają się ciekawym punktem potyczki na linii Microsoft – Sony.
Sony “sabotuje” przejęcie Activision Blizzard
Nie od dziś wiadomo, że Microsoft ma ciężko, a Sony robi co może, aby tylko nie dopuścić lub maksymalnie opóźnić przejęcie Activision Blizzard przez giganta z Redmond. Niedawno swój wyrok w sprawie potencjalnej inwestycji wydało brytyjskie CMA, które uważa, że transakcja może zaszkodzić rynkowi i konkurencji. Jest to już kolejny problem, który MS musi rozwiązać, aby zakończyć tę sprawę.
Sony jednak boi się o to, że straci gry Activision Blizzard z PlayStation, a szczególnie serię Call of Duty. Choć wielokrotnie zaprzeczano tym pogłoskom, Jim Ryan, CEO PlayStation, miał nawet okłamywać organy UE w sprawie przejęcia. Teraz oliwy do ognia olewa Bobby Kotick, szef Activision. Jego zdaniem japoński gigant faktycznie stara się jak może, aby tylko uniemożliwić finalizację inwestycji.
Nagle cały zespół kierowniczy Sony przestał rozmawiać z kimkolwiek w Microsofcie. Uważam, że Sony próbuje sabotować transakcję. Cały pomysł, że nie będziemy wspierać PlayStation lub że Microsoft nie będzie wspierać PlayStation, jest absurdalny.
– powiedział Kotick w rozmowie z Financial Times (za VGC)
Financial Times poprosiło Sony o komentarz w tej sprawie. Firma zaprzeczyła tylko, jakoby miała urwać kontakty z konkurencją, ale nie zamierza szerzej komentować oskarżeń.
Kotick podkreślił również, że optymistycznie patrzy na przejęcie. Jego zdaniem transakcja może zostać zakończona do lipca 2023 roku. Microsoft niedawno zatrudnił specjalistkę od podobnych spraw – adwokat Beth Wilkinson. Zdaniem CEO Activision, może ona “zmiażdżyć” FTC, czyli amerykańską Federalną Komisję Handlu, która nie jest zadowolona z tego, w jakim kierunku idzie Microsoft.
