Gry na PS5 obejrzymy jak na YouTube? Mają przechodzić się same [PATENT]
Sony złożyło wniosek patentowy na samouczącą się technologię, która przechodziłaby za nas gry. Wszystko działoby się poprzez obserwację naszych zachowań podczas rozgrywki.
Postęp nauki w ostatnim czasie popchnął branżę gier w ogromnym tempie do przodu. W zeszłym tygodniu pisaliśmy o małpie, która siłą umysłu potrafiła grać w kultowego Ponga. Sony wie, że musi szukać innowacyjnych rozwiązań, dlatego świat obiegła wieść o niecodziennych wniosku patentowym.
Sony chce, by Twoje gry przechodziły się same
Jak możemy wyczytać z opublikowanego dokumentu, właściciel marki PlayStation opatentował sztuczną inteligencję, która najpierw obserwowałaby zachowania badanego. W późniejszej fazie AI szukałoby specyficznych schematów w zebranych danych, co pozwoliłoby programowi naśladować poczynania gracza.
Wielu z Was może się zastanawiać jakie korzyści mogłoby to przynieść. Podczas pisania tego artykułu przyszło mi już parę pomysłów do głowy. Po pierwsze tryb autopilota, który pozwalałby nam, byśmy mogli chwilowo zająć się czymś innym, nie tracąc czasu na brak postępu.
Po drugie ciekawym rozwiązaniem byłoby na pewno, gdyby nasz przeciwnik był w stanie kopiować nasze zachowanie lekko zmniejszając lub zwiększając swój poziom trudności. Sprawiłoby to, że moglibyśmy cały czas w przyjemny sposób trenować, podnosząc swoje umiejętności na wyżyny. Świetnie sprawdziłoby się to w grach esportowych.
Po trzecie pewnie każdy z nas podczas meczy drużynowych spotkał się z przykrą sytuacją, kiedy któremuś z naszych kompanów rozłączył się internet. Dzięki technologii Sony serwer mógłby do czasu jego powrotu podstawić bota, który zachowywałby się jak nasz utracony przyjaciel.