Smartfon zamiast Xbox Scarlett? Oto gameplay Forza Horizon 4 na telefonie z Androidem
Microsoft nie ukrywa, że wiąże ogromne nadzieje ze swoim projektem xCloud. Amerykanie wierzą, że usługa strumieniowania to przyszłość gier. Więc co z nowymi konsolami, skoro zagramy na dowolnym urządzeniu i zobaczymy konsolową jakość?
Podczas wczorajszej transmisji Inside Xbox, Microsoft przedstawił na żywo usługę xCloud. Jak podkreślano wielokrotnie wcześniej, pozwoli ona uruchamiać gry na dowolnym urządzeniu, przy zachowaniu konsolowej jakości. Wszystko za pomocą streamingu.
Forza Horizon 4 na smartfonie z Androidem – gameplay
Amerykanie pokazali rozgrywkę z Forza Horizon 4 na telefonie z systemem Android i choć wiele osób narzeka na lagi (opóźnienia), całość powinna działać o wiele lepiej w dniu premiery. Póki co, Microsoft potwierdził, że jeszcze w tym roku rozpoczną się publiczne testy xCloud. Niestety nie podano żadnych terminów.
Xbox Scarlett ostatnią tradycyjną konsolą Amerykanów?
Wielu branżowych ekspertów, a nawet sam szef Ubisoftu, wierzą, że nadchodząca generacja konsol będzie ostatnią, a później czeka nas granie w chmurze. Microsoft stara się jak może, by taki scenariusz się ziścił. Szef działu marki Xbox Phil Spencer wyjawił niedawno, na czym amerykańska korporacja skupi się w najbliższych latach. Dla Microsoftu najważniejsza jest sprzedaż samych gier, niekoniecznie konsol.
– To nie tak zarabia się pieniądze. W tym biznesie chodzi o sprzedaż gier i dostępu do gier i treści. To są podstawy. Jeżeli rozszerza się działalność, ludzie mogą częściej cieszyć się grą i lepiej czerpać z tej formy sztuki. W efekcie biznes się rozszerza – podkreśla szef marki Xbox.
Jeśli xCloud zostanie uruchomione wraz z nową generacją konsol i będzie zapewniało płynną rozgrywkę, na pewno znajdą się i tacy gracze, którzy postawią sobie pytanie – nowy smartfon czy Xbox Scarlet? Płacąc abonament xCloud i tak przecież dostaniemy gry, które będą dostępne na nowej konsoli. Ktoś może się uśmiechać, że takie rozmyślania są bez sensu, lecz jeśli plan strumieniowania gier chwyci, bardzo możliwe, że po PS5 i Xbox Scarlett rzeczywiście pozostanie nam spoglądać na chmurki.