Capcom ograniczał się w Resident Evil Village, bo RE7 “było zbyt przerażające”

Resident Evil Village - wilkołak
PC PS4 PS5 Xbox Series Xbox Series S XOne

Producent Resident Evil Village stwierdził, że gra może być mniej straszna od poprzedniczki. Powodem tego jest fakt, że RE7 rzekomo było zbyt straszne dla niektórych graczy.

Village debiutuje już w tym tygodniu i fani horroru z całego świata zacierają ręce w oczekiwaniu na świeżą dawkę strachu. Jeśli jednak liczyliście, że nowe RE przerazi was bardziej od poprzednika, możecie mocno się rozczarować.

Producent gry, Tsuyoshi Kanda, stwierdził w wywiadzie, że Capcom musiał ograniczyć napięcie w swojej nowej produkcji. Powodem takiej decyzji był fakt, że RE7 było zbyt straszne dla wielu osób. Celem studia jest dostarczenie produkcji, w którą każdy będzie mógł zagrać bez większego oporu. Nie byłoby to możliwe, gdyby Village przerażało graczy jeszcze mocniej.

Niektóre z opinii, jakie otrzymaliśmy na temat RE7, mówiły, że gra jest zbyt przerażająca. W pewnym sensie właśnie do tego dążyliśmy, więc jest to dla nas ogromny komplement.

Jednocześnie naszym celem jest stworzenie czegoś, w co każdy może od razu zagrać, więc złagodziliśmy napięcie w Village w stosunku do Resident Evil 7: Biohazard, aby gracze nie byli w ciągłym strachu.

– powiedział Tsuyoshi Kanda w wywiadzie dla Axios

Co ciekawe, Resident Evil Village będzie nas straszyć w nieco inny sposób. Kanda opowiedział, że otwartość wioski sprawia, że gracz będzie bał się o to, co czeka na niego za każdym rogiem. Mimo to, mniej ciasna budowa lokacji sprawi, że odbiorcy tytułu będą mogli trochę odpocząć od ciągłego napięcia.

Niemniej słowa producenta nie zwiastują, że gra nie będzie straszna. Village z pewnością zjeży nam włos na głowie, choć – tak jak mówiłem – najwyraźniej nie ma co oczekiwać poziomu strachu rodem z RE7. Niemniej warto wstrzymać się z osądem do premiery.

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie