PS5 i Xbox Scarlett nie będą „wyzwaniem” jak PS3 i X360, mówi szef Take-Two
Konsole następnej generacji są coraz bliżej, a deweloperzy pracują nad grami, które mają pokazać moc PS5 i konsol z rodziny Xbox Scarlett. Póki co, wszystko owiane jest wielką tajemnicą, lecz słowa takiego giganta jak Take-Two pozwalają sądzić, że przejście na next-geny pójdzie naprawdę gładko.
Nowa generacja konsol to czasem duże wyzwanie dla deweloperów. Tak było np. podczas wejścia na rynek PlayStation 3 oraz Xbox 360, gdzie twórcy gier musieli przerzucić się na standard HD. Wiązało się to z dodatkowymi kosztami, choćby z rozszerzaniem zespołów programistycznych, które miały sprostać jeszcze większym i uzbrojonym w jeszcze więcej szczegółów produkcjom.
Następnie przyszła era PlayStation 4 oraz Xbox One, które są stosunkowo łatwiejsze w obsłudze, ponieważ Sony i Microsoft zdołały zachować architekturę bardzo podobną do tej, na której pracują programiści na platformie PC. Narzędzia do tworzenia gier diametralnie się nie zmieniły, ponieważ od czasu wejścia formatu HD nie mieliśmy żadnej technologicznych rewolucji.
Jak to pięknie ujął serwis Gamepur: Z perspektywy czasu można powiedzieć, że z obecnymi konsolami żyliśmy w epoce HD+, a kolejne przeniosą nas do świata 4K+. Czy dla twórców gier będzie to okres kolejnej wielkiej próby? Wygląda na to, że nieszczególnie.
PS5 i Xbox Scarlett – płynne przejście na nową generację
Prezes firmy Take-Two Interactive, Strauss Zelnick, uważa, że PS5 i Xbox Scarlett nie będą tak „wymagające” jak PS3 i Xbox 360. – Jeśli chodzi o konsole nowej generacji, z pewnością zwracamy uwagę na nadchodzące oferty biznesowe. Jednak nie uważamy, aby następne pokolenie było szczególnie problematyczne, ponieważ w obecnych czasach rozwój techniki przebiega dosyć płynnie – twierdzi Strauss Zelnick. – Ostatni raz mieliśmy wyzwanie przed obecnymi konsolami – zaznacza, odnosząc się do przejścia na format HD z konsolami PlayStation 3 oraz Xbox 360. Obecna generacja nie sprawiła natomiast problemów i jak uważa szef Take-Two, podobnie będzie z nowymi konsolami.
Jest to oczywiście dobra informacja nie tylko dla deweloperów, lecz również dla graczy. Twórcy będą mogli bowiem skupić się na budowaniu nowych i fascynujących światów, a nie na walce z materią, czyli architekturą nowych sprzętów.