Premiera Diablo IV. Gra miała być jak Dark Souls, ale Blizzard wyrzucił projekt do kosza i zmienił plany

Premiera Diablo IV. Gra miała być jak Dark Souls, ale Blizzard wyrzucił projekt do kosza i zmienił plany
Newsy PC Polecamy PS4 XOne

Wiemy, jak prawdopodobnie będzie wyglądać nowa odsłona Diablo.

Nie milkną echa na temat Diablo IV po ogłoszeniu Diablo Immortal w trakcie tegorocznego Blizzconu. Dziś za pośrednictwem serwisu Kotaku, dowiadujemy się kolejnych rewelacji.

Otóż dziennikarze rozmawiali z 11 deweloperami z Blizzarda i ustalili, że faktycznie prace nad Diablo IV trwają i to już od 4 lat. Okazuje się, że na początku za grę odpowiadał Josh Mosqueira, który Diablo IV pod nazwą kodową Hades projektował na wzór Dark Souls. Produkcja miała być mroczniejsza niż Diablo III. Gracz miał także obserwować akcję zza pleców bohatera, co stanowiłoby ogromną rewolucję dla serii.

Po dwóch latach Josh Mosqueira odszedł z Blizzarda, a jego projekt nowego Diablo skasowano. Następnie w 2016 roku rozpoczęto projekt Fenris, czyli tak naprawdę Diablo IV. Powrócono do znanego z poprzednich odsłon izometrycznego rzutu kamery. Nadal jednak producent ma stawiać na mroczniejszy w porównaniu do trójki świat. To jednak nie wszystko.

Jak twierdzą dziennikarze Kotaku, Blizzard mocno chce rozwinąć aspekty społecznościowe. W grze powstaną huby na wzór tych z Destiny, gdzie będą się spotykać gracze.

Premiera Diablo IV pod wielkim znakiem zapytania

Co jednak ważne, Diablo IV jest na wczesnym etapie produkcji i nie spodziewamy się, jakoby gra miała się ukazać w okolicach 2020 roku. Biorąc pod uwagę to, że pierwsze dwa lata projektu poszły do kosza, nie wiemy tak naprawdę czego się spodziewać i czy w ogóle Diablo IV ukaże się na przestrzeni kolejnych 3-4 lat.

Pamiętamy też liczne przesunięcia daty premiery przy okazji Diablo III. Ostatecznie gra została wypuszczona dość niekompletna i dopiero po latach udało się Blizzardowi uzyskać odpowiedni kształt produkcji dzięki licznym aktualizacją.

Niemniej jednak wielu graczy cały czas czeka na Diablo IV. W końcu to jedna z flagowych marek kultowego producenta, który wydał takie serie jak Warcraft, czy Starcraft, a obecnie mocno rozwija Overwatch.

Z drugiej strony, Blizzard jako część Activision, może mieć nieco pod górkę przy nowych projektach, które dla wielkiego wydawcy muszą mieć biznesowe poparcie. Czekamy zatem na dalszy rozwój wydarzeń, bowiem najbliższy rok może przynieść sporo odpowiedzi na pytania o premierę Diablo IV.

Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie