Planowane DLC do Wiedźmina 3 to „odrębne historie”. Będą wydania pudełkowe?

Wczoraj polski deweloper informował, że jeszcze w tym tygodniu otrzymamy za darmo dwa kolejne DLC do Wiedźmina 3. Pierwszy dodatek ma zawierać alternatywny strój dla Yennefer. Drugi będzie o wiele ciekawszy, ponieważ otrzymamy zupełnie nowe zadanie dla Geralta. To dodatkowe zlecenie Zaginieni górnicy. To pierwszy quest, jaki otrzymamy w ramach 16 dodatków. Ciekawe, czy kolejne DLC skupią się raczej na nowych misjach, czy też może zostaniemy zasypani strojami i innymi gadżetami dla Białego Wilka. Szczerze, wolałbym tę pierwszą opcję. Prawdziwa przygoda rozpocznie się jednak wraz z wydaniem dwóch płatnych dodatków. Pierwszy - Serca z Kamienia - zabierze graczy do Ziem Niczyich oraz Oxenfurtu, gdzie wciągnięty w mroczną intrygę Geralt spotka tajemniczego Pana Lusterko. Natomiast Krew i Wino to historia osadzona w zupełnie nowym regionie świata Wiedźmina – Toussaint. Przejście dodatków zajmie nam ponad 30 godzin. Gracze zaczęli się zastanawiać, czy na fabułę nadchodzących DLC będą miały wpływ wcześniejsze decyzje, jakie podejmowaliśmy kończąc Wiedźmina 3. Na pytanie odpowiada projektant questów Philipp Weber zaznaczając, że nadchodzące rozszerzenia do Dzikiego Gonu zafundują nam całkowicie nowe przygody. - To będą totalnie odrębne historie, lecz jest jeszcze za wcześnie, by o tym rozmawiać. Wygląda jednak na to, że niezależnie od dokonanych wcześniej wyborów, fabuła dodatków potoczy się takim samym torem. Marcin Momot wyjaśnił natomiast kwestię wydania DLC. Jeśli liczyliście, że Serca z Kamienia oraz Krew i Wino otrzymają pudełeczka, możecie się zawieść. - Nie ma takich planów - odpowiada krótko przedstawiciel CD Projekt RED. Marcin Momot potwierdził również na Twitterze, że nadchodzący patch do Wiedźmina 3 dla konsoli Xbox One powinien wprowadzić opcję blokowania płynności na poziomie 30 fps-ów. Przypominamy, że łatka 1.03 pojawiła się właśnie na PlayStation 4. Tutaj znajdziecie pełną listę zmian.