Na taki dodatek do Watch Dogs czekamy. Rozegra się w najniebezpieczniejszym miejscu USA
Ubisoft chce przenieść nas do miasta, które słynie z najwyższej przestępczości w Stanach Zjednoczonych.
Oficjalne konto Watch Dogs na Twitterze powitało nas tajemniczą grafiką. Według umieszczonej na niej wiadomości w 2012 roku w mieście Camden (stan New Jersey) zanotowano najwyższy wskaźnik przestępczości na całym terenie USA. Rząd postanowił więc odpalić program całodobowego monitoringu.
O ile pierwsza część z informacji pokrywa się z prawdą (w Cameden naprawdę jest niebezpiecznie!), druga to już wirtualne mrzonki, nawiązujące do znanego z Watch Dogs systemu ctOS.
Jeden z czytelników Twittera zapytał pod wspomnianą grafiką, czy oznacza ona nadejście DLC. Padła wówczas odpowiedź z oficjalnego konta Watch Dogs: Już tej jesieni!
Fani Aiden'a Pearcea mogą zatem zacierać ręce, ponieważ wygląda na to, że nie skończy się jedynie kilku dodatkowych misji, jak poprzednio, lecz dostaniemy całkowicie nową mapę, jaką będzie wspomniane Cameden.
Na pewno nie będzie to przyjazny teren. Camden jest jednym z najbiedniejszych miast w Stanach Zjednoczonych. Około 40 proc. mieszkańców żyje tam poniżej granicy ubóstwa. Sześć lat temu odnotowało w Cameden najwyższy wskaźnik przestępczości w kraju (2333 brutalnych przestępstw na 100 tys. mieszkańców).
O autorze
Darek Madejski
Wspomina gaming lat 90. z wielkim sentymentem. Ekspert w dziedzinie retro sprzętu oraz starych konsol. Oprócz duszy kolekcjonera, fan współczesnych gier singleplayer, głównie tych na PlayStation. Specjalista w treściach dotyczących PS Plus oraz promocji. Poza pracą, fan seriali w klimacie postapokaliptycznym, koszenia trawy, rąbania drewna i zajmowania się wszystkim, by tylko nie siedzieć w miejscu.
