Nowe MMO tak popularne, że gracze czekają w kolejkach nawet po 24 godziny

Mortal Online 2 żołnierz z tarczą
PC

I to się nazywa dedykacja! Mortal Online 2 wystartował jakiś czas temu, jednak problemy odczuwalne są cały czas. Okazuje się, że jeden serwer w MMO nie jest zbyt dobrym pomysłem.

Kolejki to chleb powszedni graczy tytułów wieloosobowych, ale czy 24 godziny czekania to trochę nie za dużo?

Poczekam dobę i pogram w Mortal Online 2

Mortal Online 2 oficjalnie wystartował w styczniu. O samej grze w naszym kraju jest dość cicho, ale fani MMO z pewnością słyszeli o dość niespodziewanej kontynuacji. Szczególnie że “jedynka” nie okazała się jakimś wielkim hitem. Mimo wszystko fani RPG w wersji FPP mają kolejną wartą uwagi pozycję.

Przynajmniej teoretycznie, bo wielu wciąż boryka się z problemem dostania się do gry. MO2 oferuje bowiem wyłącznie… jeden serwer. Wszyscy gracze po ukończeniu lokacji “samouczkowej” trafiają od razu na ten sam kontynent Myrland, na tym samym serwerze. Wedle danych SteamDB graczy jest całkiem sporo jak na oczekiwania deweloperów – w kluczowym momencie 9,657 osób bawiło się naraz.

Ba, jeden z graczy twierdzi, iż czekał nawet… 36 godzin. Na oficjalnym forum znajdziemy sporo osób narzekających na kolejki rozciągające się na 24 godziny. Sytuacji nie pomaga brak systemu wyrzucającego nieaktywnych graczy, którzy nie wylogowują się z gry, aby po jakimś czasie do niej powrócić.

Twórcy zapowiedzieli zmiany. Niedawno poprawili maksymalną liczbę graczy na serwerze, ruszyć mają także kolejne instancje.

Zdecydowaliśmy, że musimy zrobić to, co konieczne, aby zapewnić wszystkim możliwość bezpośredniej gry. Oznacza to, że dodamy dodatkowe kontynenty, jak planujemy dla przyszłych kontynentów, np. Sarducaa itp., ale na razie będzie to Myrland. Będziecie mogli podróżować tam i z powrotem, tak jak teraz pomiędzy różnymi instancjami Haven, a wasze postacie i status gildii pozostaną niezmienne. Jednak nie będzie opcji budowania na dodatkowych kontynentach Myrlandu, tylko na głównym.

– wyjaśniają twórcy we wpisie na Steam

Choć z pewnością są to oczekiwane zmiany, wydają się chwilowe. Nowe serwery nie pozwolą bowiem na budowanie, a gracze chcący skupić się na tym aspekcie będą musieli wracać do serwera głównego. Pozostaje też pytanie – co z dodatkowymi instancjami Myrlandu, gdy pojawią się zupełnie nowe kontynenty?

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij: