MindsEye będzie krótkie i liniowe. Strzał w dziesiątkę czy błąd?
W świecie gier, gdzie „więcej” często mylone jest z „lepiej”, MindsEye stawia na coś, co zaczyna być rzadkością — jasno określoną wizję. Leslie Benzies, były twórca GTA i obecny reżyser tego tajemniczego projektu, w końcu rozwiał wątpliwości: nie będzie to otwarty świat, a cała przygoda zamknie się w około 20 godzinach. I to nie jest wada. To celowy wybór.
Krótka, ale intensywna historia. To MindsEye?
W rozmowie z serwisem GamesIndustry, Benzies wyraził swoje przemyślenia bez owijania w bawełnę. Zaznaczył, że celem jego zespołu było stworzenie gry, która naprawdę może zostać ukończona — a nie kolejnej rozbudowanej produkcji RPG, która po 50 godzinach zabawy z ekwipunkiem staje się jedynie obowiązkiem. „Większość graczy i tak nie kończy gier” — stwierdził Benzies. „Od 60 do 70 procent graczy porzuca je w połowie. Dlatego po co tworzyć coś, czego nikt nie zobaczy do samego końca?” W przeciwieństwie do rozgrywek ciągnących się w nieskończoność, MindsEye ma być intensywna i pełna treści. „Nie wierzę w tworzenie zawartości dla samej zawartości. Staraliśmy się wypełnić grę jak największą ilością konkretów. Mięso i ziemniaki. Żadnych wypełniaczy.”
Choć akcja gry toczy się w dużym, miejskim świecie, nie oznacza to klasycznego sandboxa. MindsEye przypomina bardziej Mafię niż GTA. Historia skupia się na konkretnym etapie życia protagonisty Jacoba, a narracja celowo prowadzi gracza za rękę. Benzies tłumaczy, że próba wciśnięcia tego scenariusza w otwarty świat „zabiłaby tempo” i rozmyła przekaz. Dla tych, którzy szukają swobody, Build a Rocket Boy szykuje osobny tryb — Build.MindsEye, który pozwoli graczom na eksplorację i tworzenie własnych doświadczeń. Ale główna kampania to zamknięta, dopracowana opowieść.
Zobacz też: Zapomniane gry od Ubisoft. Gracze chcą powrotu tych tytułów!
Mimo krótszego czasu rozgrywki, MindsEye kosztować będzie 60 dolarów. Benzies jednak nie ma wątpliwości: „W świecie, w którym wszystko jest albo za drogie, albo rozciągnięte do granic absurdu, my chcieliśmy dać coś, co jest uczciwe. Gra, która trzyma się swojej wizji i nie marnuje czasu gracza.” W czasach, gdy wiele tytułów próbuje być wszystkim naraz, MindsEye stawia na skupienie i jakość. Może nie będzie to gra na 200 godzin — ale może w końcu będzie to gra, którą naprawdę skończysz.
Źródło: thegamer.com