Mario Kart 64 wjeżdża na PC. Zagraj za darmo już teraz

Mario Kart 64 wjeżdża na PC. Zagraj za darmo już teraz
Newsy PC

Jest rok 2025, a Mario Kart 64 właśnie dostało drugie życie — i to nie byle jakie. Dzięki fanowskiemu projektowi SpaghettiKart, kultowy tytuł z Nintendo 64 trafił na komputery osobiste w formie pełnoprawnego, natywnego portu. To nowa wersja klasyka, stworzona od zera, z czystym kodem, której Nintendo… nie może ruszyć nawet palcem.

Mario Kart 64 wreszcie na PC i to za darmo!

SpaghettiKart to efekt reverse engineeringu, czyli żmudnego procesu odtwarzania gry bez korzystania z oryginalnych plików źródłowych. Oznacza to, że twórcy nie użyli ani jednej linijki kodu z pierwotnego Mario Kart 64. Dzięki temu mogą legalnie udostępniać grę publicznie, bez ryzyka, że Nintendo wpadnie z prawnikiem i zniszczy cały projekt w jeden weekend. Co ważne, SpaghettiKart nie zawiera żadnych assetów z oryginału. Gracze muszą je wygenerować samodzielnie z oryginalnego ROM-u (wspierana jest wyłącznie amerykańska wersja gry). Dla fanów retro – to żadna przeszkoda. Dla reszty – pretekst, żeby w końcu się tym zainteresować.

Największą różnicą między SpaghettiKart a typowym emulatorem jest to, że tutaj gra ma pełen dostęp do mocy PC. A to oznacza dodatki, jakich nigdy nie było na N64, m.in.:

  • Edytor tras — buduj własne tory od zera.
  • Import niestandardowych tras — ściągaj gotowe kreacje innych graczy.
  • Freecam — rób epickie ujęcia i odkrywaj mapy z zupełnie innej perspektywy.
  • Lepsze audio — koniec z chrupiącym dźwiękiem z lat 90.
  • Podkręcone AI — przeciwnicy wreszcie nie będą tylko jechać po sznurku.

Gdzie można to pobrać? Dokładnie tutaj.

Zobacz też: Najlepsze gry akcji w Xbox Game Pass. Obowiązkowe dla każdego

Część graczy może zapytać: „czy to lepsze od Mario Kart 64 HD?” — czyli popularnego moda z podrasowaną grafiką i teksturami. Na razie nie wiadomo, czy SpaghettiKart będzie z nim kompatybilny. Jeśli zależy ci głównie na wyglądzie, HD może jeszcze chwilowo wygrywać. Ale SpaghettiKart ma coś, czego mod nigdy nie miał: fundament zbudowany od zera i ogromny potencjał na rozwój. I to wszystko za darmo!

Źródło: dsogaming.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij: