Nowa gra King Kong wyciekła. Mamy nawet okładkę i screeny
King Kong nie jest jakimś specjalnie mocnym IP w grach wideo, ale tytuł z ery PS2 do dziś potrafi zachwycić. Być może doczekamy się nowej produkcji opartej na popularnym małpiszonie.
Hiszpański Amazon mógł się nieco pospieszyć i ujawnić nową grę z uniwersum King Kong. W zasadzie jest to teraz bardziej uniwersum połączone z Godzillą, ale niech już im tam będzie. Filmy w kinach przykuwały uwagę wielu widzów, więc być może coś w tej kwestii zdarzy się również na polu gier wideo.
King Kong doczeka się nowej gry wideo, ale to nie jest wcale dobra wiadomość
Skull Island: Rise of Kong ma być nowym tytułem, który ukaże się rzekomo na PC, Xbox Series X i S oraz One, a także PS4, PS5 i Nintendo Switch. Twórcy najwyraźniej chcą dotrzeć do jak największej rzeszy klientów, więc wydadzą tytuł także na poprzednią generację. Wedle komentarzy na Reddicie nie wróży to dobrze, ale nie ma co wyrokować. O tym, że gra w ogóle istnieje, dowiedzieliśmy się z hiszpańskiego Amazona. W sklepie na krótko pojawiła się karta gry do kupienia wraz z jej okładką i zdjęciami z rozgrywki. Gematsu zachowało screeny i podzieliło się nimi w internecie. Wszystko wygląda na w pełni autentyczne.
Nie sposób odnieść wrażenia, że nie będzie to raczej tytuł, który dorówna genialnemu (nie, serio, ta gra była świetna) Peter Jackson’s King Kong opartemu na licencji filmowej. Pozycja z czasów PS2 potrafiła zachwycić i po dziś dzień jest w stanie przykuć nas na sporo godzin przed monitorem. Chciałbym, abyśmy dostali coś w tym stylu, ale najwyraźniej nowa gra skupi się jedynie na King Kongu. Po screenach można zgadywać, że będzie to raczej zręcznościówka/nawalanka. Niestety, obrazki prezentują się tak naprawdę koszmarnie. To domysły, ale obawy o jakość tytułu podsyca deweloper – wymieniony na okładce GameMill.
Jeżeli nie wiecie, GameMill to firma, który trudni się w wydawaniu gier na różnych licencjach. Do tej pory radzą sobie średnio, a jednym z ich największych (choć niszowych) osiągnięć jest Nickelodeon All-Star Brawl czy Nickelodeon Kart. Oprócz tego wydali haniebnie wręcz tragiczne Nerf Legends, ujmujące IP GI Joe Operation Blackout czy co najwyżej dramatycznie złe NHRA Championship Drag Racing: Speed For All. Dlatego też nie liczcie za bardzo na nową grę o Kongu, która może zrównać się z potęgą tej licencji.
Może ktoś kiedyś zdecyduje się jednak nawet na remake King Konga z 2005 roku? Ładnie proszę!