W zeszłym roku w Katowicach urodził się mały Wiedźmin
Urząd Stanu Cywilnego w Katowicach opublikował listę imion, które najczęściej nadawano dzieciom w 2019. Nie zabrakło również tych mniej częstych, ale za to bardziej oryginalnych przykładów.
W Katowicach panuje moda na starsze polskie imiona: najbardziej popularnymi w zeszłym roku były Jan i Zuzanna. Jankowie urodzili się w liczbie 343, a nowych Zuzann pojawiło się w mieście 147. Nie zabrakło również Antonich, Franciszków, Hann (dobrze odmieniam?) i Alicji. Co ciekawe, z bliżej niewyjaśnionych powodów żadnej z dziewczynek nie nazwano Krystyną ani Barbarą. Dużo bardziej interesujące okazuje się jednak co innego.
Nie wszyscy katowiccy rodzice decydowali się na tradycyjne polskie imiona. Niektórzy z nich postanowili postawić na oryginalność. I tak wśród dzieci narodzonych w 2019 w Katowicach mamy m.in. Wiedźmina, Meridę, Williama czy Horywa.
Odrzucono natomiast wnioski o imiona takie jak Nutella, Joint, Nirvana, Rambo czy Batman. Zgodnie z przepisami, które weszły w życie w 2015, dzieci można nazywać imionami obcego pochodzenia. To, czego prawo zabrania, to natomiast nazwy, które są w jakiś sposób ośmieszające, uwłaczające czy zdrobniałe. W końcu po co już na samym starcie sprawiać, by dziecko miało pod górkę w kontaktach z rówieśnikami? Wiedźmin przeszedł – bo w tym nie ma nic śmiesznego: w końcu to nasza narodowa chluba.