Gdy Henry Cavill starał się o rolę Geralta, był “bardzo irytujący” – wspomina showrunnerka serialu
Lauren Schmidt Hissrich mówiła, że Henry Cavill był “bardzo irytujący”, gdy starał się o rolę Geralta z Rivii. Czy jednak serial Wiedźmin byłby bez niego taki sam?
Wkrótce się o tym przekonamy, bo Cavill zrezygnował z tej roli. Niedawno pojawiły się pogłoski, jakoby uwielbiany aktor miał wcielić się w kultową postać w filmie Call of Duty od Amazona, ale to na razie niepotwierdzone przypuszczenia. Zamiast tego cofnijmy się nieco w przeszłość, gdy Hissrich określała starania się Cavilla o rolę jako “irytujące”, jak podaje FandomWire.
Henry Cavill “irytujący”? Ale jak to?!
Cavill spotkał się z niezwykle pozytywnym odbiorem ze strony fanów Wiedźmina. Jego rola Geralta z Rivii często wymieniana jest jako jeden z głównych (o ile wręcz… jedynych) atutów serialu. W końcu jest on fanem tego uniwersum i nie tylko grał w gry, ale także czytał książki Sapkowskiego. Teraz na jego miejscu zobaczymy Liama Hemswortha, który również może dać sobie radę. Fani jednak, co oczywiste, już wydali wyrok.
Niemniej w obliczu takiego uwielbienia dla Cavilla i jego sportretowania Geralta z Rivii, jeszcze ciekawsze wydają się słowa showrunnerki serialu. Z drugiej jednak strony muszę przyznać, że aktor tak mocno liczył na tę rolę, że faktycznie mógł troszeczkę przesadzić. Zresztą, sam to później przyznał.
Cavill usłyszał o adaptacji Wiedźmina na serial na bardzo wczesnym stadium, najpewniej jeszcze zanim Netflix oficjalnie potwierdził, że seria doczeka się realizacji. Wybrano wtedy Hissrich jako showrunnerkę, która miała zająć się opracowaniem całej koncepcji. Henry Cavill, jak wielki fan tego uniwersum, bardzo mocno naciskał na swoich agentów, aby jak najszybciej załatwili mu spotkanie z osobami decyzyjnymi w sprawie castingu. Bardzo liczył na otrzymanie tej roli. Hissrich nie była jednak gotowa jeszcze na casting, więc odrzuciła propozycję. Cavill jednak się nie poddawał i naciskał dalej.
Był naprawdę irytujący. Serial nie został oficjalnie potwierdzony. Nie ma jeszcze nic. Dziękuję. Teraz muszę iść napisać serial.
– powiedziała Lauren Hissrich, showrunnerka serialu
Z czasem Cavill zaczął się martwić, że nie zagra Geralta. Odcinki dostały już zarysy, a na przesłuchaniach pojawiło się 206 aktorów ubiegających się o tę rolę. Z czasem, w miarę dopracowywania scenariuszy, showrunnerka była coraz bardziej pewna, że to właśnie Cavill jest Geraltem. No cóż – teraz już “był” nim.
