GTA Online: bany już nie tylko dla cziterów?

GTA Online: bany już nie tylko dla cziterów?
Newsy PC

Fala banów ma właśnie miejsce na serwerach GTA Online. Wielu graczy skarży się, że zostało obłożonych 30-dniową blokadą, mimo iż nie zrobili niczego, czym można by zasłużyć sobie na ban. 

Bany w GTA po aktualizacji Southern San Andreas Super Sport Series

Nie musisz grać w GTA Online, by wiedzieć, że graczom dzieje się krzywda. Wystarczy wejść na forum Reddit, gdzie napisano już tysiące postów o tym, jak rozgoryczeni gracze zostali obdarowani banami, po ostatniej aktualizacji o nazwie Southern San Andreas Super Sport Series. Wielu zdaje się zarzekać, że nie popełnili żadnego wykroczenia, za które należałby się ban. Liczba poszkodowanych wydaje się tak duża, że sam Rockstar z pewnością dostrzegł, że coś jest nie tak. Póki jednak co – deweloper wciąż milczy.

GTA Online – co jest przyczyną banów?

Jako że sytuacja z banowaniem zbiegła się z aktualizacją Southern San Andreas Super Sport Series, wielu graczy podejrzewa, że to ona miała wpływ na tę swoistą katastrofę. Wydaje się również, że problem ten dotyczy jedynie platformy PC. Społeczność zastanawia się wciąż, z jakich konkretnych powodów, Rockstar blokuje użytkowników. Teorie mówią chociażby o używaniu modów do GTA V. Kilka głosów na Reddicie donosi, że wystarczyło jedynie posiadać modyfikatory ułatwiające rozgrywkę na komputerze, bez korzystania z nich, aby dostać ban. Inni forumowicze snują z kolei dalej idące przypuszczenia, że to udział w konkretnych wyścigach w grze, spowodowało nieprzyjemne skutki.

Test Cooler Master MasterMouse MM520. Spory potencjał w niepozornej obudowie

Zemsta graczy GTA Online

Milczący jak grób Rockstar dostał (i wciąż dostaje) jednak nauczkę. Część graczy, która wciąż pozostaje bez oficjalnej odpowiedzi, postanowiła wyładować swój gniew na deweloperze w inny sposób. Logując się na platformie Steam, zaczęto negatywnie oceniać produkty GTA, co w efekcie sprawiło, że choćby GTA V na te chwilę widnieje już jako ocenione na poziomie recenzji mieszanych. Podobnie szaleją gracze na Twitterze, domagając się wyjaśnień, a nawet odszkodowań. Na tę chwilę, Rockstar wciąż nie zajął stanowiska w związku z tą sytuacją. Gracze sugerują wzajemną pomoc i podpowiadają, by zgłaszać problemy na oficjalnej stronie firmy Rockstar, jednak w temacie wiadomości powstrzymać się od sformułowania ban. Takie bowiem zgłoszenia mają być automatycznie pomijane.

Bany są denerwujące nie tylko dlatego, że tymczasowo uniemożliwiają rozgrywkę, ale także dlatego, że resetują cały postęp w grze. Wszelkie postacie przypisane do zbanowanego konta tracą bezpowrotnie swój (często niezbyt tani) ekwipunek. Dajcie znać czy Wy także padliście ofiarą tej nieprzyjemnej sprawy!

Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie