Gry na PS5. Premierowe TOP 5 na które czekam najbardziej
Powoli zbliża się premiera PS5 a wraz z nią wielkie premiery gier. Nie poznaliśmy jeszcze wszystkich tytułów ekskluzywnych, ale ja już wiem, w co zagrałbym w pierwszej kolejności.
Sony oraz gracze są w przeddzień najważniejszego wydarzenia w branży gier. Już nic nie powinno zatrzymać premiery PS5, choć trudno przewidzieć jak dużo osób będzie mogło pochwalić się zakupem nowego next-gena. Z jednej strony Sony miało problem z zaspokojeniem potrzeb rynku, a z drugiej wysokie ceny gier (np. w Polsce) mogą stopniowo zmniejszać zainteresowanie graczy. Aczkolwiek jeśli Japończycy mają wygrać wojnę z Microsoftem, to odniosą sukces właśnie dzięki swoim tytułom ekskluzywnym.
Na start nie będzie tych gier zbyt dużo. Sony obiecuje jednak szybko uzupełnić bibliotekę o hity, za które podobno warto będzie zapłacić nawet 350 zł za sztukę. O jakich premierach gier na PS5 mowa? Większość fanów może szykować się na powrót znanych marek AAA, ale nie skreślałbym z listy dobrze zapowiadających się indyków. Sam zresztą z niecierpliwością czekam na jeden z nich, o którym przeczytacie w moim prywatnym rankingu najbardziej wyczekiwanych gier na PS5. Sprawdźcie, czy mamy podobny gust.
God of War: Ragnarok
Data premiery: 2021
- Czy jest w ogóle możliwe przebicie sukcesu God of War z 2018? Jeśli ktoś ma to zrobić, to tylko Santa Monica Studio. Na razie nie wiemy zbyt wiele o nadchodzącej kontynuacji, oprócz podtytułu gry Ragnarok – a ten jakkolwiek może sugerować, że Kratos weźmie udział w wielkiej bitwie między bogami i olbrzymami pod wodzą Lokiego.
Demon’s Souls
Data premiery: 12 listopada
- Nie jestem ogromnym fanem gatunku soulslike, ale dla Demon’s Souls wyjątkowo mógłbym wyjść poza swoją strefę “bezpieczeństwa”. Już po obejrzeniu pierwszego zwiastuna byłem przekonany, że patrzymy na najładniejszy remake w historii branży, a kto wie, może i najlepszy pod względem rozgrywki. Prezentuje się wręcz obłędnie i myślę że wielu spędzi w niej tysiące godzin.
Little Devil Inside
Data premiery: 2021
- Zdziwicie się, ale ponad wysokobudżetowymi Spider-Man Miles Morales lub Horizon Forbidden West stawiam niepozornego indyka. Powód jest prosty, bowiem chcę czegoś nowego. I wierzę, że Little Devil Inside nie tylko mi namieszał w głowie. Trailer rysuje przed nami obraz nietuzinkowej przygody i dość różnorodną rozgrywkę. Pod przygodową grą akcji kryje się survival, crafting, eksploracja, zręcznościowy system walki i ciekawa historia. No po prostu umrę jak nie zagram!
Unknown 9: Awakening
Data premiery: 2021
- Mój kolejny nieoczywisty wybór. Tym bardziej, że Unknown 9 poznaliśmy wyłącznie poprzez krótki film fabularny. Mimo wszystko koncepcja gry dobrze rokuje na przyszłość – według skrawków scenariusza wiemy, że będzie to przygodowa gra akcji przypominająca serię gier Prince of Persia. Aczkolwiek w tym przypadku raczej otrzymamy o wiele poważniejszą opowieść. Główną bohaterką będzie dziewczynka o niezwykłych mocach, dzięki którym widzi własną śmierć. O ile się nie mylę, wspomniane dziewczę będzie z tej umiejętności korzystać niczym książę Persji, aby oszukać przeznaczenie i czas.
Ratchet & Clank: Rift Apart
Data premiery: grudzień 2020
- Nie dajcie sobie wmówić, że to gra dla dzieci. Oj nie! Szykuje się zwariowana zabawa z portalami i łamaniem praw fizyki. Rozgrywka sprowadza się do eksploracji niesamowitych lokacji, nadto różnorodnych przez wzgląd na przeskakiwanie w czasie. Odwiedzimy zarówno świat dinozaurów jak i futurystyczny z maszynami w tle. A do tego nowy Ratchet & Clank będzie wyciskać 7 poty z PS5 – pod względem grafiki wygląda jak film Pixara. I tego chcemy!
Przedstawione powyżej gry nie od razu wskoczą na premierę PS5, ale myślę, że właśnie dla nich można rozważyć zakup konsoli. Takich gier ze świecą szukać w tunelach Steam, Microsoft Store lub PSN. I choć nie jestem zwolennikiem wydania tak dużej gotówki na gry, tak jednak mając pod TV next-gena, chciałbym w nie zagrać. Jeśli macie jakieś inne propozycje na oku, to koniecznie dajcie znać!