Graj ze znajomym, czyli najlepsze gry co-op

Graj ze znajomym, czyli najlepsze gry co-op
Publicystyka

Gier, w które można grać ze znajomymi, jest stosunkowo mało. A tych naprawdę dobrych – jeszcze mniej. Wybraliśmy takie tytuły, które mają świetny tryb co-op, a dodatkowo są to naprawdę bardzo dobre. Czas na wspólną zabawę!

W dobie koronawirusa powinniśmy siedzieć w domu, aby minimalizować ryzyko i się nie rozchorować. Warto w tym czasie pograć w coś ze znajomymi, a nawet przekonać do wspólnej zabawy te osoby, które do tej pory nie grały na konsoli czy PC (to może być np. siostra, mama czy tato). Oto najciekawsze i najlepsze gry, które pozwalają na wspólną zabawę. Z nimi nie można się nudzić!

Helldivers

Helldivers to elitarny oddział żołnierzy, który jest wysyłany na kosmiczne fronty, żeby zwalczać wrogie siły robali, cyborgów i Iluminatów (trzy wrogie rasy). W ramach misji trafiamy na opanowane przez kosmitów planety, gdzie czeka nas istna rozwałka (trzeba radzić sobie z niemal niekończącymi się hordami wrogów) oraz wykonywanie zadań (te są na ogół mało skomplikowane).

W grze mamy dostęp do dodatkowego zaopatrzenia, wieżyczek bojowych czy pojazdów (są też czołgi!), ale są też utrudnienia, np. źle oznaczony punkt nalotu może zakończyć życie naszych sojuszników. Niewątpliwie ciekawą, wyróżniającą cechą Helldivers jest to, że wszyscy gracze z całego świata realizują misje na trzech frontach w ramach jednej, wspólnej kampanii. W zależności od tego, jakie są nasze osiągnięcia, granice pola bitwy przesuwają się bliżej lub dalej macierzystej planety. Mamy tu więc współpracę zarówno na poziomie lokalnym, jak i globalnym.

Helldivers zapewnia fantastyczną równowagę między pracą zespołową a totalnym chaosem. Warto spróbować!

Borderlands 3

Trzecia część Borderlands wygląda najlepiej ze wszystkich i jest też – przynajmniej według nas – najlepsza z całej serii. To zarazem chyba jedyna strzelanka oparta na łupach, która nie próbuje być czymś innym – ot, mamy tu niekończące poszukiwania coraz lepszej broni (dodajmy, z losowo generowanymi statystykami).

Humor z Borderlands prawdopodobnie nie jest dla wszystkich, niemniej rozgrywka daje tyle przyjemności, że nie powinien być przeszkodą. I ponownie: nie ma tu jakichś szlachetnych misji i przejaskrawionej fabuły. Twórcy gry włożyli najwięcej uwagi w to, aby każda broń była możliwie najbardziej interesująca (i dziwna!). Kolejny plus trzeciej części: jest tu najlepiej przemyślany system klas postaci.

Destiny 2

Od czasu odłączenia się od Activision, Bungie ciężko pracowało, aby przebudować Destiny 2. Gra trafiła na Steama oraz pojawiło się wiele rozszerzeń multiplayer. Obecnie Destiny 2 jest wyraźnie lepsza, niż była w czasie premiery – warto w nią zagrać nie tylko ze względu na co-op.

Jeśli lubisz tematykę sci-fi, w Destiny 2 poczujesz się jak w domu. Trafimy tutaj do zniszczonego przez kosmiczną rasę Ostatniego Miasta, a naszym zadaniem jest zjednoczenie Strażników (sami jesteśmy jednym z nich). Gra zapewnia sporo rozrywki nawet w trybie single, ale zdecydowanie lepiej grać w co-op.

Left4Dead 2

Trudno obecnie tworzyć listę gier co-op i nie umieścić na niej Left4Dead 2. Gra ma już ponad 10 lat, a ciągle cieszy się dużym uznaniem graczy. Jeśli lubisz strzelanki i zombie, prawdopodobnie nie ma lepszej produkcji w tych klimatach. Zwłaszcza jeśli chodzi o tryb co-op, który jest tutaj wyjątkowy.

Większość trybów co-op polega na tym, aby dać graczowi wspólne zajęcia lub po prostu rozgrywkę dla jednego gracza, ale do przejścia z kompanem. W Left4Dead 2 co-op polega na tym, że gra próbuje was… rozdzielić. I robi to w bardzo dobry sposób, kierując kolejne hordy zombie na poszczególnych graczy. Wszystko po to, aby twoi znajomi nie mogli ci pomóc, gdy akurat musisz przeładować broń, a przed tobą stoi 50 zombiaków. Jeśli dodamy do tego całkiem dobrą AI, jak również specjalnych wrogów (pokroju mini bossów), rozgrywka staje się super ciekawa i jest wyzwaniem nawet dla doświadczonych fanów strzelanek.

Obecnie Left4Dead 2 zawiera w sobie sporo treści z pierwszej części, kilka dodatkowych map, a także wspiera mody, które dodają niezliczone nowe bronie czy misje. Można grać maks. w 4 osoby i taka opcja jest zdecydowanie najciekawsza.

Far Cry 4

Oczywiście możemy pograć też w Far Cry 5, ale dla mnie to Far Cry 4 jest lepszą pozycją. Ma ciekawszy świat, w dodatku jest on bardziej zrozumiały – dość łatwo można wywnioskować, o co w tym wszystkim chodzi.

Sam tryb co-op jest bardzo podobny do przechodzenia gry na single player. Zyskujemy po prostu dodatkowy bonus w postaci większej elastyczności taktycznej – przejmowanie strzeżonych baz ze znajomym jest o wiele ciekawsze i można skuteczniej zaplanować całą akcję. Dla przykładu, jedna osoba może wkradać się do środka, a druga będzie ją osłaniać z daleka, z karabinem snajperskim. Tego typu możliwości jest całe mnóstwo i zabawa w co-op w Far Cry 4 to doskonała rozrywka, zwłaszcza na wyższych poziomach trudności.

Overcooked 2

Na zrzutach ekranowych wygląda jak prosta gra dla dzieci, ale Overcooked 2 to powód wielu… rozwodów w Chinach, bo doprowadziła do poważnych kłótni i wrzasków wśród współmałżonków.

W grze wcielamy się wraz z przyjaciółmi (co-op) w szefów kuchni, którzy muszą w szybkim tempie wydawać zamówienia głodnym gościom. Trzeba to robić szybko i skutecznie, co daje mnóstwo radości i frustracji zarazem. Gra daje maks. czterem graczom listę zadań do wykonania, ale planowanie i samo wykonanie tych zadań zależy już od nas. Dlatego musimy ustalić kto pokroi warzywa, kto usmaży burgery, kto przygotuje naczynia i kto je pozmywa, gdy będą umazane tłuszczem. W rezultacie gracze często przeszkadzają sami sobie, bo nadają priorytet niewłaściwym zadaniom w niewłaściwym czasie, itd. Można się naprawdę zdrowo pośmiać, albo zdenerwować. Dużo zależy od twojego charakteru.

Portal 2

Kolejny klasyk w zestawieniu. Kiedy gramy tutaj w trybie kooperacji, gra bardzo na tym zyskuje. Możemy wspólnie ze znajomym rozwiązywać przeróżne łamigłówki, a jedyny minus całej zabawy polega na tym, że kończy się po kilku godzinach (co-op jest stosunkowo krótki).

Ale uwaga! Problem krótkiego co-opa wzięli na siebie sami gracze, którzy stworzyli ponad 100 tys. komnat portalowych, które możemy pobrać i wypróbować. Społeczność naprawdę tutaj dopisała i tak oto Portal 2 stał się prawdopodobnie największą na świecie grą co-op. Oczywiście nie wszystkie mapy stworzone przez graczy są tak dobre, jak te od Valve’a, ale… niektóre są. A niektóre są nawet lepsze!

Za mało? Oto dodatkowe gry, w które warto pograć ze znajomymi:

  • Warframe
  • Warhammer: Vermintide 2
  • Sea of Thieves
  • Divinity: Original Sin/Original Sin 2
  • Hunt: Showdown
  • Killing Floor 2
  • Monster Hunter: World
  • Rayman Legends
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie