Było UFO, czas na kangury. W Gran Turismo 7 odnaleziono kolejny easter egg
Gran Turismo 7 zdaje się być małą kopalnią easter eggów. Od premiery praktycznie nie ma tygodnia, by w grze nie natrafiono na kolejny sekret schowany przez twórców. Tym razem czas na kangury.
Kilka dni temu informowałem na temat statku UFO, który pojawia się na trasie Mount Panorama. Okazuje się, że w innym miejscu tej samej lokacji można natrafić na przedstawicieli rodziny torbaczy. Nie powinno to nikogo dziwić, bowiem wymieniony tor wyścigowy znajduje się w Australii, z którą to są kojarzone te dwunożne zwierzęta.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Aby natrafić na kangury, nie trzeba wcale długo zatrzymywać się na torze na kilka minut, co trzeba było zrobić w oczekiwaniu na statek zielonych ludzików. Grupę leniuchujących zwierzaków można dostrzec pod jednym z drzew za barykadą oddzielającą od asfaltowej powierzchni. Jeden z nich odłączył się od stada, bowiem można go znaleźć osobno kilkadziesiąt metrów dalej.
Niestety, ile byłoby easter eggów w Gran Turismo 7, raczej nie zmieni to zdania wielu graczy na temat tej gry. Części nie podoba się stan popremierowy produkcji, o czym więcej dziś pisałem w tym miejscu. Obecnie tytuł posiada zaledwie ocenę 2/10 w serwisie Metacritic, co zdecydowanie nie jest reweleacyjnym wynikiem. Miejmy wszyscy nadzieję, że kolejne patche poprawią obecne wady najnowszego dzieła Polyphony Digital.
