PETA wkurzona na God of War Ragnarok. Organizacja domaga się specjalnego trybu
Organizacja PETA najwyraźniej nie jest ukontentowana brakiem “PETA mode” w God of War Ragnarok. Proszą, aby dodać opcję gry bez przemocy wobec zwierząt. Też nie możecie znieść, gdy ktoś walczy z mitologiczną bestią?
Organizacja non-profil walcząca o prawa zwierząt znana jest graczom dość dobrze. Jakiś czas temu jej przedstawiciele nie byli ucieszeni pewną minigrą, którą można znaleźć w Far Cry 6. Historia tak naprawdę zna wiele przypadków, gdy PETA nie za bardzo spodobały się niektóre pomysły deweloperów. Teraz organizacja znów wraca na usta graczy, ale tym razem za sprawą God of War Ragnarok.
PETA czepia się God of War Ragnarok
Na Twitterze PETA zaczęły pojawiać się posty nawołujące PlayStation i Santa Monica Studio do zmiany niektórych elementów God of War Ragnarok. Oczywiście zaskoczenia w tym nie ma, Kratos na swej drodze poluje na sporą liczbę różnych stworów. Tyle że właśnie – “stworów”. Część z nich to faktycznie zwierzęta, ale gra opiera się przede wszystkim na mitologii, dlatego też sporo z nich jest po prostu mitycznymi bestiami i istotami. Poniżej uważajcie na drobne spoilery dotyczące jednej z walk z bossami.
Otóż w pewnym momencie gry Kratos wraz z Atreusem napotykają na Garma, wielkiego wilka przesiadującego w Helheim. Problem w tym, że zwierzę (czy na pewno?), jak twierdzi organizacja, trzymany jest w przeraźliwym zimnie przez długi czas, bez dostępu do pożywienia czy jedzenia. W krótkim filmiku na Twitterze organizacja wypunktowuje problemy z tym segmentem i proponuje “PETA mode”. Miałby to być specjalny tryb, który pozwala na ominięcie takich pojedynków tak, aby nie krzywdzić zwierząt.
Ani PlayStation, ani Santa Monica Studio nie skomentowały sytuacji. Istnieje jednak szansa, że nigdy się to nie stanie. Mam dziwne wrażenie, że firmy zajęte są nieco innymi sprawami w tym momencie.