Ghostwire: Tokyo na długiej rozgrywce. Stwory jak z Silent Hill, walka i świetny klimat

Ghostwire: Tokyo - grafika
PC PS5

Niedawno wreszcie ogłoszono datę premiery Ghostwire: Tokyo, a przy okazji zapowiedziano bardziej obszerny pokaz rozgrywki. Ten już za nami i pora na jego podsumowanie.

W grze zawalczymy z nieludzkimi istotami, z czego niektóre z nich wyglądają jak stwory rodem z Silent Hill. Ludzka broń nie może zadać im obrażeń, więc protagonista Ghostwire musi radzić sobie inaczej – magicznymi gestami rąk. Gesty podzielono na trzy żywioły: wiatr, wodę i ogień. Każdy z nich sprawdzi się inaczej zależnie od typu i rangi przeciwnika. Oczywiście bohater gry będzie mógł z czasem ulepszyć swoje moce.

W grze skorzystamy też z bardziej standardowych broni i narzędzi siania śmierci w nawiedzonej Shibuyi. Twórcy przygotowali specjalny łuk oraz talizman i możliwe, że pojawią się też inne elementy wyposażenia.

Jeśli chodzi o specjalne możliwości nowej generacji konsol, Ghostwire: Tokyo wykorzysta funkcje DualSense, ray tracing i dźwięk 3D. Oprawa produkcji prezentuje się całkiem nieźle.

Ghostwire: Tokyo ukaże się 25 marca. Gra będzie dostępna tylko na PlayStation 5 i PC, ale niewykluczone, że później trafi na konsole Xbox Series i do oferty Xbox Game Pass – Tango Gameworks to teraz studio Microsoftu.

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie