EA ma tworzyć aż 6 gier wyścigowych. Do wyboru, do koloru
Electronic Arts ma już na swoim koncie serię Need for Speed, a przejęcie Codemasters znacznie wzbogaciło katalog wyścigów tego wydawcy. W produkcji ma znajdować się aż sześć tytułów.
Wieściami na temat nadchodzących gier podzielił się informator Tom Henderson na łamach serwisu exputer. Choć Henderson jest wiarygodnym źródłem przecieków, pamiętajcie, że to wciąż nieoficjalne informacje.
Flagowa samochodowa marka Electronic Arts ma zyskać wkrótce dwie odsłony. Pełnoprawne Need for Speed powinno ukazać się w tym roku i do sieci wyciekły już pierwsze materiały z rozgrywki. W produkcji znajduje się też mobilna odsłona cyklu, którą również widzieliśmy w akcji dzięki przeciekom – wygląda zaskakująco dobrze.
Henderson potwierdza wcześniejsze plotki o kolejnym Project CARS. Produkcja nosi tytuł – bez zaskoczenia – Project CARS 4 i ma zagwarantować powrót do realistycznych korzeni serii. Fani symulatorów rzekomo będą zadowoleni, choć na premierę mamy poczekać nawet do 2024 roku. Podobno zagramy tylko na PC, PS5 i Xbox Series X oraz S.
World Rally Championship zajmie miejsce serii DiRT. Świeży cykl ma dostawać nowe gry od 2023 do 2027 roku, czyli do momentu końca umowy Codemasters i WRC. Produkcja powstaje na silniku Unreal Engine (nie wiadomo o którą wersję chodzi) i powinna ukazać się do marca 2023 roku.
Ostatnie dwie wspomniane przez Hendersona gry to F1 22 i F1 23. Ta pierwsza została już zapowiedziana i ukaże się niedługo, a prace nad drugą zostały już rozpoczęte. Przyszłoroczna produkcja ma wprowadzić wiele nowości, w tym nową funkcję nazwaną “F1 WORLD”. Pojawią się też udoskonalenia w silniku produkcji.
Fani gier wyścigowych zdecydowanie będą mieli co robić w nadchodzących latach. Electronic Arts i Codemasters szykują wiele produkcji nie tylko dla bardziej casualowej rozrywki, ale też miłośników bardziej realistycznych wyścigów. Oby ilość poszła w parze z jakością.
