Dragon’s Dogma 2 wygląda świetnie. Ale jest pewien problem…
Do sieci wyciekła rozgrywka z gry Dragon’s Dogma 2. Wielu fanów postanowiło sprawdzić, jak gra wygląda w praktyce. Teoretycznie jest bardzo dobrze, ale… No właśnie. Pojawiło się sporo wątpliwości dotyczących jednego z elementów gry.
Dragon’s Dogma 2 z problemami? Dziwna rzecz w gameplayach
Wczoraj informowaliśmy was o nagraniach wideo z rozgrywki w grze, które wyciekły do sieci. Nadal znaleźć można materiały przedstawiające kilka godzin z gry, które teoretycznie nie powinny się w ogóle ukazać. Fani szybko zaczęli analizować, jak prezentuje się gra.
Na podstawie materiałów, które wyciekły do sieci, da się stwierdzić dwie rzeczy. Po pierwsze, Dragon’s Dogma 2 wygląda świetnie. Od strony graficznej produkcja prezentuje się bardzo ładnie, a do tego rozgrywka wydaje się spełnić oczekiwania fanów marki, jak i nowych graczy, którzy dopiero rozpoczną swoją przygodę. W tym wszystkim jest jednak pewne “ale”. Chodzi o NPC i naszych towarzyszy.
W sieci pojawiło się sporo głosów, jakoby inteligencja NPC pozostawiała wiele do życzenia. Ci mają zachowywać się dziwnie, czasami być kompletnie nieporadnymi ciamajdami. Owszem, Capcom zapowiadał, że będą uczyć się i z czasem stawać coraz lepszymi, jednak wydaje się, że startują z bardzo niskiego poziomu. Sporo obaw budzą też ich animacje. Te prezentują się dość… sztywno, żeby nie powiedzieć nienaturalnie i monotonnie.
Gracze obawiają się, że NPC zostali potraktowani po macoszemu i nie będzie można przeprowadzać z nimi zbyt wielu ciekawych interakcji. Niektórzy uznali, że możemy cierpieć na małą różnorodność twarzy dodatkowych bohaterów. Czy ci faktycznie będą do siebie zbyt podobni?
Tak naprawdę wszystkiego dowiemy się 22 marca — właśnie wtedy przewidziano premierę gry na PC, PS5 i Xbox Series X|S. Miliony fanów już czekają, co widać choćby po statystykach na Steamie.