BioWare rzekomo dobiera się do krytyków Dragon Age: The Veilguard. Influencerzy pod ostrzałem

Twórcy gier nie słuchają graczy - mówi dyrektorka Xbox | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PC PS5 Xbox Series

Internetowi influencerzy, twórcy contentu czy recenzenci, którzy nieprzychylnie wypowiadają się o Dragon Age: The Veilguard, rzekomo są “atakowani” przez BioWare.

Ciemne chmury wiszą nad BioWare, które oskarżane jest o “cenzurowanie” opinii na temat Dragon Age: The Veilguard. Nowe, epickie RPG od weteranów gatunku zdobywa spory rozstrzał w recenzjach, choć dominują głównie te przychylne. Może to przez to, że firma rzekomo ściga krytyków?

Dragon Age: The Veilguard – dobrze albo wcale

Na razie nie wiemy, w jakim stopniu doniesienia z sieci są prawdziwe, ale faktycznie sytuacja wygląda na dość poważną. Szczególnie że EA nie rozesłała kodów recenzenckich wszystkim redakcjom i influencerom przed premierą. Gracze obawiają się, że powtórzy się sytuacja ze Starfield. Hitowa produkcja od Bethesdy zebrała w pierwszym rzucie recenzji praktycznie same “dychy”, ale po premierze, gdy pojawiło się więcej opinii (jak na przykład nasza recenzja), nagle okazało się, że ten tytuł wcale nie jest aż tak doskonały.

Tutaj jednak doniesienia brzmią jeszcze poważniej. Wszystko zaczęło się od internauty i twórcy contentu o pseudonimie Pirat_Nation. Ujawnił on, że BioWare wysyła naruszenia DMCA (oskarżenie o naruszenie praw autorskich) wobec tych twórców, którzy krytycznie wypowiadają się o grze. On sam zdecydował się usunąć swoje filmy z sieci.

Najwyraźniej wysyłają DMCA do osób, które publikują filmy lub zdjęcia krytykujące Dragon Age: The Veilguard. Dlatego usunąłem filmy, bądźcie ostrożni.

– wyjawił Pirat_Nation

Na razie nie wiemy, ile prawdy jest w tym wpisie i czy nie jest to kolejny atak wobec oskarżanych o bycie “woke” twórców. Nowe Dragon Age praktycznie z miejsca wzbudziło skrajne emocje. Spora część graczy zaczęła krytykować jeszcze wtedy powstający tytuł o opieranie się na ideach różnorodności i równości, a niekoniecznie powstający w duchu serii Dragon Age.

Źródło: tech4gamers

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie