Blizzard rozdaje komputer dla fanów Diablo. Chłodzony… ludzką krwią

Diablo
Newsy PC

Blizzard łączy przyjemne z pożytecznym — choć w tym wypadku mowa o naprawdę ważnych sprawach. Najnowsza kreacja marketingowa Diablo o nazwie Blood Harvest zachęca graczy do oddawania krwi w swoich najbliższych punktach medycznych. Zsumowane ilości istotnej dla naszego organizmu substancji wpłyną na wypełnianie progów społeczności, dzięki którym odblokowane zostaną specjalne osiągnięcia. Na koniec graczy czeka wyjątkowa loteria…

Diablo i dużo krwi

Oddawanie krwi jest szalenie ważne. Zwłaszcza jeżeli jesteśmy posiadaczami rzadkich grup, które tak bardzo są potrzebne podczas ratowania życia i zdrowia innych osób. Z takiego założenia wyszedł Blizzard, który zorganizował dla graczy Diablo wyjątkową promocję. W jej ramach społeczność ma oddawać krew, a za osiąganie specjalnych progów przyznawane będą nagrody. Celem jest zebranie 666 litrów, a jakże.

Za osiągnięcie pierwszego progu (33% całości), gracze otrzymają pierwszy zestaw wyjątkowych przedmiotów do użycia w grze. Chodzi o sztylet Bloodpetal Anlace, topór Bloodpetal Sever, miecz Bloodpetal Blade, laskę druida Bloodpetal Bludgeon i broń podręczną nekromanty Bloodpetal Heart. Kolejny próg (66%) to też kolejne nagrody — w tym wypadku otrzymamy zbroję Loch Raeth Maor dla klasy Barbarzyńca.

Ostatnią nagrodą za ukończenie 100% zbiórki jest wierzchowiec Vermillion Eye Piebald. To jednak nie koniec, bo wówczas uruchomiona zostanie loteria, w której do wygrania będzie gamingowy PC z motywem Diablo, na dodatek chłodzony… ludzką krwią. A przynajmniej czynnikiem mającym z nią coś wspólnego. Iście piekielny zestaw będzie mieć na pokładzie GeForce RTX 4090, procesor Intel Core i9-13900K, 64 GB pamięci RAM DDR5 i 3 TB pamięci masowej SSD Gen5 NVMe M.2 .

W takiej sytuacji wypada pozazdrościć graczom w USA, bo właśnie dla nich skierowana jest ta oferta. Nie zmienia to faktu, że sposób na promocję czegoś pożytecznego iście niesamowity! Już w tym momencie prawie udało się osiągnąć pierwszy próg, czyli 33%.

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie