Nowy Battlefield to Battle Royale? To wiemy o powrocie kultowej serii
Coś zaczyna się dziać w temacie serii gier Battlefield. Jeżeli pamiętacie poprzednią, niezbyt udaną premierę odsłony o numerze 2042, to tym razem ma być lepiej. Podobno, bo twórcy rzekomo wzięli sobie to wszystko do serca. Obecnie do prac zaangażowano kilka zespołów, a jeden z nich pracuje nad specjalnym i darmowym trybem Battle Royale. Co sądzicie o takim posunięciu w kontekście kultowego cyklu strzelanek? Nie będzie to pierwsza próba wgryzienia się w ten segment rynku gier.
Battlefield z trybem Battle Royale
Battlefield 2042, wydany w listopadzie 2021 roku, spotkał się z mieszanym przyjęciem zarówno od krytyków, jak i graczy. Główne punkty krytyki dotyczyły różnych aspektów gry, m.in. licznych błędów i problemów technicznych. Gra miała różne usterki, w tym problemy z wydajnością, błędy serwerów, a także problemy z hitboxami i fizyką. To wpłynęło na ogólne wrażenia z rozgrywki. Podejście do zabawy, w tym zmiany w systemie klas i wprowadzenie specjalistów zamiast tradycyjnych klas postaci, spotkało się z mieszanymi reakcjami. Niektórzy doceniali innowacje, podczas gdy inni czuli, że odebrało to grze część jej charakterystycznego charakteru.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Nadchodzące gry z serii mają uniknąć losu poprzedniczki, tym razem lepiej odnosząc się do tego, czego oczekują gracze. Obecnie nad serią pracują 3 studia – DICE, Ripple Effect oraz Ridgeline Games. To właśnie druga z wymienionych ekip, czyli Ripple Effect ma pracować nad pewnym nowym, interesującym trybem gry, który zostanie niejako “włączony” do nadchodzącej gry. Mowa o rozgrywce Battle Royale, która w tym wypadku ma być trybem dostępnym za darmo. Czy mowa o czymś na wzór serii Call of Duty i Warzone? Całkiem prawdopodobne.
Nowy Battlefield w swojej pełnej wersji ma ukazać się w październiku 2025 roku. Potencjalnie mówiono, że premiera będzie mogła mieć miejsce jeszcze w tym roku, jednak termin ten byłby trudny do zrealizowania.
Swoją drogą, czy seria faktycznie potrzebuje trybu, który w grach został już odmieniony przez wszystkie przypadki? Przyznam szczerze, że jakikolwiek boom na gry pokroju Battle Royale minął już chyba jakiś czas temu. Owszem, popularnością nadal cieszy się Fortnite czy Warzone, ale… czy to już nie wystarczy?
