Rosja zostaje w Battlefield 2042. DICE nie planuje zmieniać frakcji
Podczas gdy z kolejnych tytułów usuwa się wszelkie elementy nawiązujące do Rosji, w Battlefield 2042 nadal możemy walczyć pod rosyjską flagą.
Do kwestii odniosła się niedawno nowa szefowa EA DICE, Rebecka Coutaz:
“Po pierwsze w DICE byliśmy tak samo zszokowani jak inni, gdy obudziliśmy się 24 lutego i zobaczyliśmy, co dzieje się w Europie Wschodniej. Stamtąd pochodzi wielu członków naszego zespołu i musieliśmy sobie z tym poradzić, aby poczuli się komfortowo i wiedzieli, że jesteśmy tu, by słuchać i pomóc im zadbać o samych siebie. To była pierwsza sprawa. Drugą kwestią było to, że mamy strzelankę wojskową, a w Battlefield 2042 jedną z frakcji jest Rosja. Zrobiliśmy audyt gry i staramy się być tak wrażliwi, jak możemy, z zachowaniem największego szacunku we wszystkim, co robimy.”
– powiedziała Coutaz w rozmowie z portalem Eurogamer.net.
Audyt oznacza, że rosyjskiej frakcji nie usunięto z gry; EA DICE w zamian miało zadbać o dostosowanie treści i uwzględnienie w grze aktualnej sytuacji politycznej. Całkowita zmiana frakcji byłaby tu według Coutaz bardzo trudna, choć spółka podkreśla, że zamierza monitorować sytuację na bieżąco.
Pozostałe oddziały EA nie mają problemów z usuwaniem rosyjskich elementów ze swoich gier. W FIFA 22 oraz najnowszym NHL już od marca nie zagramy ani reprezentacją Rosji, ani żadnym klubem z tego kraju. W ramach protestu przeciwko wojnie odcina się także samych rosyjskich graczy. Wielu producentów i wydawców zdecydowało się wstrzymać sprzedaż swoich produktów na terenie kraju, czym nie zaskarbili sobie sympatii Rosjan. I choć z jednej strony trudno im się dziwić, to jednak brak PS Store jest nieporównywalnie mniej istotny niż wojna.