Assassin’s Creed Shadows opóźnione! Ubisoft znowu zmienia datę premiery

Assassin's Creed Shadows
Newsy PC PS5 Xbox Series

Chcieliście zagrać w Assassin’s Creed Shadows jeszcze w lutym? Cóż, to okazuje się niemożliwe na skutek najnowszych informacji przekazanych przez Ubisoft. Firma zdecydowała się ponownie opóźnić premierę swojej gry. Jak przyznano w oficjalnym komunikacie, potrzebny jest dodatkowy czas na “doszlifowanie” produktu i zapewnienie jak najlepszego doświadczenia na premierę.

Premiera Assassin’s Creed Shadows jednak później

Niełatwe są losy fanów serii Assassin’s Creed w ostatnim czasie. Najnowsza odsłona pierwotnie planowana na listopad ubiegłego roku została opóźniona na luty 2025. Powód? Potrzeba spędzenia dodatkowego czasu na dopracowywaniu niektórych elementów, a przy okazji niezbyt dobry klimat wokół gry, jak i samego Ubisoftu. Gracze pokazali wydawcy żółtą kartkę przy okazji premiery m.in. Star Wars Outlaws, co zaowocowało bardzo niską sprzedażą gry. Obawy o porażkę gry o asasynach zmotywowała twórców do dodatkowej pracy nad grą.

Jednak okazuje się, że termin premiery w lutym również nie był wystarczający. Choć obiecywano, że tym razem premiera “już na 100%” nie zostanie opóźniona, to rzeczywistość pokazała inaczej. W sieci podano informację, że gra wyjdzie później. Nowa data premiery Assassin’s Creed Shadows to 20 marca 2025. Mamy zatem ponad 2 miesiące oczekiwania.

Czy to dobra decyzja?

Zobacz też: 4 zł i masz świetnego FPS-a AAA. Oto 51 strzelanek na Steam do 10 zł

Czas pokaże, choć w sieci nie brak komentarzy interpretujących opóźnienie jako “strach”. Czy faktycznie Ubi ma się czego obawiać? Możliwe, że ewentualna porażka finansowa gry już kompletnie podkopie ich i tak trudną sytuację. Z drugiej strony możliwe, że właśnie dlatego gra jest znowu opóźniona. Aby całkowicie wyzbyć się ewentualnych błędów i niedoróbek, które nadal znajdowały się w grze. Czas pokaże — musimy uzbroić się w cierpliwość.

Źródło: gamingbolt.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie