Ubisoft obiecuje, że nie każde Assassin’s Creed będzie wielką grą RPG. Hexe zadowoli fanów klasyki

Assassin's Creed Mirage na krótkiej rozgrywce i w innych szczegółach
Newsy PC PS5 Xbox Series

Ubisoft oszalał i pokazał nam trzy nowe “duże” gry z serii Assassin’s Creed. Jednocześnie dowiedzieliśmy się, iż nie każda będzie “epickim RPG-iem”.

Czy można być bardziej szczęśliwym niż wtedy, gdy jedna z ulubionych serii stawia na różnorodność? Pewnie i tak, ale faktem jest, iż niedawne Ubisoft Forward rozgrzało serca fanów cyklu o skrytobójcach. W końcu doczekamy się czterech nowych gier, a jedna z nich zadebiutuje niedługo. “Rewolucja” zacznie się bowiem od Mirage, które porzuci elementy RPG i wraca do klasycznej gry akcji z otwartym światem.

Assassin’s Creed ma stać różnorodnością

W rozmowie z IGN, producent wykonawczy Assassin’s Creed, Marc-Alexis Côté, zaznacza, iż platforma Infintiy ma pomóc w wydawaniu bardziej zróżnicowanych gier. W końcu pierwsze AC były klasycznymi akcyjniakami, aby później przejść w formułę przesadzonych pod względem zawartości pozycji RPG. I choć uwielbiam obydwa te podejścia, trzeba przyznać, iż przechodzenie 100-godzinnej Valhalli mogło znużyć.

Côté wyjaśnia, iż swoisty hub dla przyszłych gier cyklu (czyli Infinity) połączy fanów gier RPG i akcji w jednym miejscu. Dlatego też niektóre części zrezygnują z elementów znanych z ostatnich odsłon. Mirage ma w końcu postawić na klasykę, ale Red znów ma być tytułem RPG. Hexe to jednak ponownie powrót do klasyki.

To, co mogę wam potwierdzić, to fakt, że [Hexe] nie jest grą RPG. Kiedy mówię, że to inny typ gry, chcę by ludzie wyszli poza oczekiwania Origins, Odyssey i Valhalli. Wszystkie one są iteracją naszego projektu RPG, prawda? Ale Hexe i Red podążają innymi ścieżkami. Myślę, że to podejście Infinity pozwala nam również na różne doświadczenia o różnej wielkości. Nie wszystko musi być 150-godzinnym RPG, prawda? Aby wnieść więcej różnorodności do miejsc, które wybieramy do odwiedzenia i do tego, jak wybieramy do przedstawienia tych okresów.

– wyjaśnia w rozmowie z IGN wiceprezes producenta wykonawczego Assassin’s Creed, Marc-Alexis Côté

Podobnie zresztą mówi o Infinity w rozmowie z VGC. Tam też Côté wyjaśnia różne znaczenie przyszłych gier z cyklu. Mirage ma powrócić do klasyki, a Red rozwinąć ideę gier RPG i wytyczać nowe granice dla cyklu. Później znów otrzymamy Hexe, czyli tytuł niebędący RPG-iem. Wiem, wiem, można się trochę pogubić, ale z pewnością jest na co czekać.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie