Aliens Versus Predator z 1999 roku do dziś zachwyca klimatem

Tytuł wyróżniał się faktem posiadania aż trzech zupełnie różnych pod względem rozgrywki kampanii: Marines, Obcych i Predatorów. Gracze musieli wykorzystywać specjalne umiejętności i bronie (lub szpony) każdej rasy, co mocno urozmaicało rozgrywkę. Każda kampania stawiała też na nieco inny typ zabawy. Marines mogli ruszać na przeciwników z pieśnią na ustach i karabinem pod pachą, Obcy musieli stawiać na skradanie i szybkie przemieszczanie się po mapie, a Predator miał do dyspozycji szereg gadżetów pozwalających na kombinowanie.

Dobra rozgrywka to jedno, ale Aliens Versus Predator błyszczało też klimatem i śliczną grafiką. Niektóre poziomy potrafiły skutecznie przyspieszyć puls, a atmosfera pochłaniała bez reszty. Trzeba przyznać, że czuć tu ducha filmowego uniwersum Obcych i Predatorów.

Świetne pomysły Rebellion doczekały się uznania w recenzjach. Gra zebrała głównie pozytywne oceny i była chwalona za bardzo udane kampanie, przyjemną dla oka oprawę wizualną oraz niepokojącą atmosferę. Jako wady wymieniano między innymi przeciętną historię i niezbyt odkrywcze projekty poziomów. Nie były to jednak minusy na tyle rażące, aby odrzucić od siebie graczy, którzy również docenili ten tytuł.

Popularność Aliens Versus Predator zaowocowała powstaniem bogatszego w zawartość wydania Gold, kontynuacji i mini-remastera, który zadebiutował w 2010 roku. Dla wielu osób jest to do dziś najlepsza gra o starciach Obych, Predatorów oraz Marines i trudno się temu dziwić.