Postsowiecki horror z Polski zadebiutował na Steam. Jaki wyrok wydali gracze?
Unholy to iście “polski horror” i do tego taki, który miejscami potrafi zachwycić graficznie. Czy jednak reszta gry dorównuje jej aspektowi wizualnemu?
Gracze czują się oczarowani klimatem i grafiką, a do tego warstwa audio również ma dopełniać wrażenie grozy płynącej z ekranu. Mimo wszystko polski horror Unholy wymaga jeszcze trochę pracy, bo od jego debiutu przed paroma dniami na Steam cieszy się opinią “mieszaną”. Oznacza to, że jedynie 47% opinii graczy jest pozytywnych. Czy jednak aż tak bardzo się nie udało?
Unholy ma “polski klimat”, ale niedomaga
Przede wszystkim zacznijmy może od tego, czemu w ogóle na Unholy warto zwrócić uwagę. Grałem w wersję demo w trakcie ostatniego Next Fest i muszę z pełną świadomością stwierdzić, że pod względem klimatu i paru pomysłów rozgrywki grze tej jest bardzo blisko do również polskiego The Medium. Mamy tu również dwa światy, kobietę szukającą bliskiej jej osoby, a także polską rzeczywistość rodem z PRL-u. I to właśnie to ostatnie służy tu za klimat, który trafi przede wszystkim do graczy doskonale znających atmosferę ponurych blokowisk byłego Bloku Wschodniego. Rzućcie okiem na poniższy zwiastun lub screeny z karty gry na Steam – klimat aż wylewa się z ekranu.
Oczywiście to tylko część sukcesu, ale to horror, więc klimat jest ważny. Niestety, nie wszystko inne udało się aż tak dobrze. Tytuł, jak wspomniałem, ma “mieszane” recenzje, z czego wiele skarg dotyczy akurat podobno słabej optymalizacji. Wizualnie gra na Unreal Engine wygląda faktycznie przepięknie, a miejscami nawet “fotorealistycznie” (z wyjątkiem animacji twarzy), ale jeżeli na PeCetach tytuł nie jest w stanie zagwarantować odpowiedniej optymalizacji, to magia grafiki przepada.
Gracze jednak narzekają przede wszystkim na bugi i mniejsze oraz większe problemy. Podobno sterowanie jest “toporne”, a mechaniki skradania czy walki nie są zachęcające. Do tego AI przeciwników niedomaga, a historia jest krótka. Mimo to część graczy wymienia też zalety; głównie ciekawą fabułę, wspomniany już klimat i grafikę oraz interesujący pomysł “dwóch światów” rodem z The Medium. Cześć z problemów można jednak wyeliminować za pomocą kolejnych łatek – mam nadzieję, że tak się właśnie stanie.
Unholy na razie ukazało się na PC, ale powstaje również wersja na PS5 i Xbox Series X i S.