Stary magazyn skrywał prawdziwe gamingowe perełki

Złote Graale na SNES i inne konsole
PC

W starym, zapomnianym magazynie znaleziono “Święte Graale” ery SNES. Skarbów tam co niemiara i większość z nich warta jest naprawdę sporo kasy.

Stare gry, dziś w dużej mierze niegrywalne, potrafią być warte naprawdę sporo. Na tyle, że w pewnym zapomnianym magazynie natrafiono na prawdziwe skarby.

Skarby z ery SNES, Saturn czy Genesis

Super Nintendo Entertainment System zadebiutował oryginalnie w 1990 roku i po dziś dzień kojarzony jest przez wielu graczy bardzo ciepło. Oczywiście tamte lata poprzedzały dominację Microsoftu i Sony na poletku konsol do gier, więc dość regularnie pojawiał się nowy sprzęt. Wiele z konsol dzisiaj uważanych jest za kultowe. I nie zapominajmy o grach na nie…

I właśnie na taką fortunę z nich złożoną natrafiono w jednym z zapomnianych magazynów w Stanach Zjednoczonych. W 1994 roku jeden ze sklepów z grami w Nebrasce został zamknięty. Wszystkie niesprzedane pudełka z grami, z czego większość w świetnym stanie, zostały zapakowane do kartonów. Te z kolei trafiły do magazynu, w którym przeleżały kolejne niemal 30 lat, czekając na odkrycie.

Prowadzący kanał THISISGAMEROOM na YouTube byli przy tym, gdy magazyn otwarto, a w środku znaleziono sporo cennych dla graczy znalezisk. Natrafiono tam na wiele świetnych gier na SNES, Sega CD, Saturn czy Genesis. I wiele z nich okazuje się wartych dość pokaźną gotówkę…

https://www.youtube.com/watch?time_continue=142&v=s8QBSK-kRRQ&feature=emb_title

Wśród kultowych pozycji nie brakuje białych kruków. Znajdziemy tam m.in.  Castlevania: Bloodlines, Brainlord, Breath of Fire II, Zombies Ate My Neighbors, Sunset Riders, Contra: Hard Corps, TMNT: Turtles in Time, czy Final Fantasy III. Do tego starsze odsłony takich serii jak choćby FIFA.

Jak podkreśla IGN, niektóre z nich można sprzedać i nieźle na tym zarobić. Gra z żółwiami ninja, choć może niezbyt legendarna, w oryginalnym, zafoliowanym opakowaniu warta może być nawet 1400 dolarów. FF3 na aukcjach chodzi po 1200 USD! Podobnie jak Breath of Fire II. Nawet klasyczny Chrono Trigger w tak dobrym stanie może wykroczyć poza “bazowe” dziś 600 USD.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie