Przedstawiamy Duchy w Tom Clancy’s Ghost Recon: Wildlands
Ubisoft zdradza, że żołnierze z Tom Clancy’s Ghost Recon: Wildlands są inspirowani prawdziwymi wojakami.
W najnowszym zwiastunie gry Tom Clancy’s Ghost Recon: Wildlands możemy rzucić okiem na zespół Duchów – żołnierzy, którzy wchodzą w skład jednostki specjalnej. Okazuje się, że ich postacie są inspirowane prawdziwymi wojakami.
W materiale wideo wypowiada się Eric Couizian, który twierdzi, że właśnie taka jednostka najlepszych speców działa naprawdę. Rzućciem na poniższy zwiastun.
My tymczasem przypominamy, że premiera gry będzie miała miejsce 7 marca na PC, PS4 oraz XOne.
Ghost Recon Wildlands – drony z bombami i inne niebezpieczne zabawki w naszych rękach
Na oficjalnej stronie tytułu opisano kilka zabawek, które znajdą się na wyposażeniu Duchów. Jak zaznaczono, w miarę postępów będziemy mogli ulepszać sprzęt i odblokowywać jego nowe elementy.
Na początek lornetka posiadająca trzykrotne zbliżenie, pozwalająca na identyfikację przeciwników i interaktywnych elementów z dalekiej odległości. Gadżet posiada również wbudowany noktowizor, więc przyda się również nocą lub wieczorami. Deweloperzy podkreślają, że lornetkę będziemy mogli ulepszyć dodając do niej nie tylko większe zbliżenie, lecz również termowizję umożliwiającą wykrywanie źródeł ciepła i skuteczniejsze śledzenie celów.
Ciekawą zabawką w Tom Clancy’s Ghost Recon Wildlands na pewno stanie się dron, który da nam dostęp do tych samych podstawowych funkcji co lornetka, lecz oprócz tego umożliwi lepszą eksplorację obszarów, np. wlatywanie przez okna do pomieszczeń i pokonywanie różnorodnych przeszkód. Oczywiście będziemy musieli pamiętać, że dron ma również swoje ograniczenia wynikające nie tylko z czasu zużycia baterii, ale także ograniczenia siły sygnału. Jeśli podlecimy za blisko przeciwnika, możemy być pewni, że włączy on alarm.
– Da się ulepszyć wiele elementów drona, jak również odblokować dla niego nowe funkcje takie jak termowizja. Będziesz w stanie aktywować impuls elektromagnetyczny unieszkodliwiający pobliskie urządzenia elektroniczne oraz pojazdy, idealny do dezaktywacji stanowisk alarmowych. Dron może również transportować bomby, więc wysadzenie wszystkiego bez opuszczania swojego stanowiska zwiadowczego stanie się możliwe – czytamy na stronie Ubisoftu.
Skoro już o wybuchach mowa, deweloperzy obiecują granaty odłamkowe, C-4 czy miny, które skutecznie pozbędą się wrogich pojazdów. Dodajmy do tego granaty dywersyjne generujące hałas lub dezorientujący błysk oraz flary i już mamy pełen zestaw fajerwerków dla dorosłych.