Śmiali się z kalkulatora na Switcha, a już nadszedł jego następca
Pamiętacie może ostatni obiekt wielu żartów i memów – kalkulator na Nintendo Switch? Okazuje się, że ów produkcja ma teraz poważnego konkurenta. Oto Battle Calculator, czyli jedną z najdziwniejszych gier, o jakich słyszałem w życiu.
Żyjemy w czasach, gdzie praktycznie ze wszystkiego da się zrobić wyzwanie. Era challenge’y na TikToku, YouTube i innych social mediach trwa w najlepsze. W mojej opinii to właśnie dzieckiem tego wszystkiego jest Battle Calculator. W tym tytule zadaniem graczy jest dojście do określonej liczby przy użyciu podstawowych narzędzi matematycznych.
Co ciekawe, oprócz samej “growej funkcjonalności” odnajdziemy tu też tryb normalnego kalkulatora. Zapewniono też wsparcie dla ekranu dotykowego Nintendo Switch. Nie zabrakło oczywiście sterowania Joy-Conami i innymi kontrolerami.
Na pierwszy rzut oka sam koncept Battle Calculatora może wydawać się po prostu idiotyczny. Ja tu widzę jednak ogromny potencjał, ponieważ uważam to za idealny sposób na naukę najmłodszych szybkiego liczenia. W mojej opinii sprawne korzystanie z mocy matematyki to przede wszystkim zauważanie w niej schematów. Jestem w stanie sobie wyobrazić nawet matematycznych geniuszy, którzy staną się w niedalekiej przyszłości mistrzami tej gry. Czy tak będzie? Mam nadzieję, że tak!
Co sądzicie o tej produkcji? Według Was to nic niewarta głupotka, a może genialny pomysł? Ja uważam, że jednak to drugie.