Kolejna część filmu Powrót do Przyszłości nigdy nie powstanie
Wiemy czemu twórcy nie zdecydują się na kontynuację produkcji Powrót do Przyszłości.
Producent trylogii Bob Gale jasno deklaruje, że póki żyje on, a także reżyser Robert Zemeckis, nie możemy liczyć na remake czy restart serii. Dowiedzieliśmy się dlaczego filmowiec jest aż tak zdeterminowany, by nie odgrzebywać historii dr Emmetta Browna i jego przyjaciela Marty’ego.
Po pierwsze Michael J. Fox zmaga się z chorobą Parkinsona. Ze względu na stan jego zdrowia, oglądanie go na ekranie, mogłoby być dalekie od oczekiwań fanów. Jednocześnie jest to postać, której nie da się zastąpić nikim innym. Oryginał jest bowiem nie do podrobienia.
Co więcej Gale podkreśla, że sequel zapewne nie sprostałby niebotycznym wymaganiom publiczności. Powołuje się na przykład filmu Mroczne Widmo, który rozczarował wielu entuzjastów serii. Producent deklaruje, iż nie zależy mu na pieniądzach i nie zamierza sprzedać swoich dzieci. Jest bowiem zadeklarowanym przeciwnikiem kręcenia filmów, które nastawione są wyłącznie na zysk.