Pakiet Killzone do Helldivers 2 jest szalenie drogi, ale “To nie jest wina Sony”

Pakiet Killzone do Helldivers 2 jest szalenie drogi, ale
Newsy PC PS5

Niedawno pisaliśmy wam o planach wydania specjalnej zawartości do gry Helldivers 2. Ta miała być inspirowana serią Killzone i faktycznie trafiła do sprzedaży. Spotkało się to z niezadowoleniem fanów z uwagi na wygórowaną cenę. Pakiet kosztuje około 20 dolarów i jest zdecydowanie zbyt drogi jak na to, co oferuje. Co ciekawe, to nie wina Sony.

Killzone i Helldivers 2. DLC jest za drogie?

Cena najnowszego DLC z Killzone do Helldivers 2 wywołała spore kontrowersje. Okazało się, że relatywnie skromny dodatek wyceniony został na około 20 dolarów, co zaskoczyło graczy. Ci niekoniecznie akceptują taki koszt dodatku, mimo że zawiera elementy z kultowej serii Sony. Co jednak ważne, deweloperzy z Arrowhead zwracają uwagę, że wysoka cena to ich wina, a nie Sony. W tym wypadku podjęli suwerenną decyzję, a japoński wydawca nie wpływał na koszt dodatku.

Co sądzicie o takiej decyzji wydawców?

Zobacz też: Najgorsze polskie gry wszech czasów. W to graliśmy i zgrzytaliśmy zębami

Jak twórcy komentują narzekania graczy na cenę? W sieci pojawiła się odpowiedź na feedback jednego z twitterowiczów który uznał, że koszt DLC jest po prostu za wysoki:

Przykro nam, że cena wydała Ci się wysoka, bierzemy pod uwagę wszystkie opinie. Powodem, dla którego zmieniliśmy ją z warbond, były obawy, że posiadanie droższego Warbond wywoła negatywne nastawienie.

CCO @ Arrowhead & Helldivers 2 Creative Director

Całkiem możliwe, że wyciągną wnioski z opinii graczy i szybko pojawi się obniżka, albo przynajmniej okresowa promocja. Ostatecznie szkoda, że to jedyny sposób na otrzymanie czegoś “nowego” w kontekście marki Killzone.

Źródło: playstationlifestyle.net

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie