Jaki jest Need for Speed? Mini-recenzja wersji na PS4
[caption id="attachment_34079" align="aligncenter" width="930"] Need for Speed[/caption]
Ogrania i próby zrecenzowania Need for Speed podjął się znany YouTuber. Znany, ale z totalnie innego gatunku gier.
Niektórzy posiadacze Xboksa One mogą już za darmo bawić się przy Need for Speed, podczas gdy gra zadebiutuje na wspomnianej konsoli oraz PlayStation 4 w przyszłym tygodniu, 5 listopada. Pecetowcy muszą natomiast czekać na swoją edycję do kwietnia przyszłego roku.
Tymczasem znany YouTuber o pseudonimie Westie miał przyjemność poszarpać nieco Need for Speed na PS4. Specjalista od serii Battlefield i innych strzelanin DICE stwierdził, że mała odmiana od poligonu i karabinów i jemu się czasem przyda.
Westie zaznacza, że system tuningowania samochodów jest nieskomplikowany i prosty w obsłudze. Żeby w pełni opanować sterowanie i poczuć auto, potrzebował 15 minut, czyli całkiem nieźle. YouTube'r zaznacza, że refleksy, system oświetlenia oraz grafika robią wrażenie, a wszystko śmiga w 30 klatkach na sekundę. Jaka rozdzielczość? Westie skłania się do tego, że mamy do czynienia z 900p lub 1080p.
YouTuber wspomina również o odniesieniach do poprzednich części serii oraz tłumaczy, czego brakuje jego zdaniem w nowym Need for Speed. Wszystko na filmiku poniżej, a jeśli nie obchodzi Was zdanie Westie'go, zawsze można pooglądać nowe fragmenty z rozgrywki.