Zamieszanie wokół nowej darmowej gry na Steam. Fani grzmią w recenzjach

Gra za darmo wywołała wielką burzę na Steam | Newsy - PlanetaGracza
Gry za darmo Newsy PC

Nowa gra za darmo w postaci Life is Feudal: Arden zadebiutowała na Steam i z miejsca zgarnęła „w większości negatywne” opinie fanów. Czemu?

Tego chyba nikt się nie spodziewał. Marka Life is Feudal nie jest może najbardziej charakterystyczną serią gier MMO, ale ma sporą grupę fanów czekających na kolejne dzieła w tym uniwersum. O ile Life is Feudal: Your Own przyjęto w miarę nieźle, o tyle wszystkie kolejne propozycje od nowego właściciela Long Tale Games już niekoniecznie. Próba wskrzeszenia Life is Feudal: MMO spęłzła na niczym, a wydane niedawno Arden jeszcze bardziej wkurzyło fanów.

Gra za darmo o wielkich, niespełnionych ambicjach

Teraz na platformie Steam zadebiutowało Life is Feudal: Arden, nowe podejście do tego uniwersum. Gra dostępna jest zupełnie za darmo, co też ucieszyło wielu fanów gotowych na powtórne wsiąknięcie w ten średniowieczny świat. Niestety, tym razem się znów nie udało, a jest wręcz gorzej niż przedtem. Tytuł w kilka chwil zdobył „w większości negatywne” opinie graczy, choć pojawia się też coraz więcej tych pozytywnch.

Najbardziej dostaje się trzem rzeczom. Po pierwsze – gra jest mocno zbugowana. Do tego stopnia, że niektórzy nie są w stanie ukończyć nawet samouczka. Po drugie – tytuł nie ma serwerów poza Europą, przez co zasadniczo nie działa choćby w Australii czy w Stanach Zjednoczonych. Po trzecie i chyba najważniejsze – pojawią się doniesienia o dziwnej, automatycznie aktywowanej subskrypcji.

„Gdy tylko się zalogowałem, BARDZO szybko pojawił się komunikat, że udało mi się coś zasubskrybować. Na początku myślałem, że to newsletter, ale szybko zdałem sobie sprawę, że to miesięczna subskrypcja gry, w którą nawet nie grałem. Bardzo oszukańcze” – grzmi jeden z graczy. „Automatycznie zapisał mnie do subskrypcji innej gry MMORPG za pośrednictwem ich programu uruchamiającego?” – pyta drugi w swojej recenzji. Szybko pojawiły się osoby, które chcą wyjaśnić zamieszanie, choć idzie im to średnio. „Osoby narzekające na subskrypcję nie zadały sobie trudu, aby przeczytać launcher i upewnić się, że wybrały odpowiednią grę. Nie zmusza cię do subskrybowania ich gry. Daj grze szansę, zanim ją zbombardujesz oceną” – odpowiada jeden z fanów.

Tak czy inaczej, choć to gra za darmo, raczej nie zagości na dyskach większej ilości graczy. Studio LTG ma nie lada problem, bo deweloperzy najwyraźniej nie potrafią wydać kompetentnego MMO mogącego zadowolić społeczność.

Źródło: Steam

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie