Poznajcie polskie Forever Skies. Wygląda trochę jak Subnautica ze smogiem
Przez ostatnie lata na rynek trafiły dziesiątki jeśli nie setki gier survivalowych. Mało które z nich wyróżniały się na tle konkurencji, ale zapowiedziane właśnie Forever Skies ma szansę stać się właśnie takim wyjątkowym tytułem.
To gra założonego w 2020 roku polskiego studia Far From Home. Zespół składa się z weteranów pracujących niegdyś dla Bloober Team, Techlandu, The Farm 51, a nawet Larian Studios. Choć nie jest to duże studio, plany ma ambitne.
W Forever Skies zwiedzimy Ziemię dotkniętą katastrofą ekologiczną. Z uwagi na tajemniczą chorobę i toksyczne chmury unoszące się w powietrzu, nasza planeta stała się niezdatna do dalszego życia – Far From Home ma zresztą siedzibę we Wrocławiu, więc o brak wiedzy na temat smogu nie musimy się martwić.
Jak już wspominałem, jest to gra survivalowa. Widać tu mocne inspiracje słynną Subnauticą i chyba nie przesadzę jeśli napiszę, że jest to właśnie coś w stylu Subnautici w powietrzu. Oczywiście nie brakuje tu autorskich pomysłów pokroju statku powietrznego, który będzie naszym głównym środkiem transportu oraz bazą wypadową.
Głównym celem graczy Forever Skies będzie – a jakże – przetrwanie. Dodatkowo będzie nam dane rozwinąć nasz statek powietrzny, zdobyć nowe wyposażenie i zwiedzić zniszczoną Ziemię oraz poznać jej sekrety.
Gra zadebiutuje w tym roku we wczesnym dostępie. Tytuł będzie dostępny w tej formie przez około rok, a później ukaże się jego pełna, bogatsza w zawartość wersja. Niemniej już teraz gra ma oferować zawartość wystarczającą na około 30 godzin. Zagramy na PC, PS5 i Xbox Series X oraz S.
