Elden Ring to “niemal gra idealna” według twórcy. Mimo to nie zamierza w nią grać
Hidetaka Miyazaki w rozmowie z magazynem Edge wypowiedział się na temat Elden Ring. Okazuje się, że projektant From Software nie zamierza zagrać w swój tytuł.
Gralibyście we własną grę? Brzmi jak głupie pytanie, ale gdyby się tak zastanowić…
Elden Ring to “niemal gra idealna” dla Miyazakiego
Ostatnio szef legendarnego studia From Software, Hidetaka Miyazaki, przeprowadził długą rozmowę z magazynem Edge. Dzięki temu dowiedzieliśmy się paru ciekawostek o tym, jakie podejście do tytułu ma jego twórca. I, co się okazuje, może być ono nieco zaskakujące.
Miyazaki stwierdził, że Elden Ring to “coś bardzo bliskie mojej grze idealnej”. Oczywiście chodzi tu o tytuł, w który on sam chciałby zagrać jako gracz i cieszyć się z obcowania z nim. Mimo tak odważnego i jednoznacznego stwierdzenia projektant nie zamierza odpalać tytułu.
Może to się wydać nieco dziwaczne – w końcu to jego własna gra, nad którą spędził wraz z zespołem ostatnie lata i włożył w nią dużo serca. No i, jak już wspomniałem, to niemal tytuł “idealny”. Miyazaki ma na to dość oczywiste i sensowne argumenty.
Wiesz, prawdopodobnie nie będę grać w Elden Ring, ponieważ jest to gra, którą sam stworzyłem… Nie miałbym żadnej z tych niewiadomych, których doświadcza świeży gracz. Jak już mówiłem, nie czułbym się, jakbym chciał w nią zagrać. Ale gdybym to zrobił, to byłaby to gra bliska ideału, którego oczekiwałem.
Hidetaka Miyazaki dla Edge
I nie ma w tym nic dziwnego – jako główny projektant wie on doskonale o wszystkim, co znajduje się w tytule i praktycznie nic nie będzie w stanie go zaskoczyć. Trochę byłoby to… nudne, prawda?
Miyazaki postanowił wyjaśnić również, dlaczego Elden Ring jest właśnie taką grą, w jaką sam chciałby zagrać. Nie podchodził on do prac jako do tworzenia “wymarzonej gry”. Uznał, że otwarty świat produkcji pozwala na znaczne wzbogacenie tytułu do tego stopnia, że czuje, iż jest coraz bliżej stworzenia własnej “idealnej” gry.