Dlaczego Wiedźmin 3 wygląda gorzej w rzeczywistości niż na pierwszym zwiastunie? Znamy odpowiedź

Dlaczego Wiedźmin 3 wygląda gorzej w rzeczywistości niż na pierwszym zwiastunie? Znamy odpowiedź
PC PS4 XOne
Wiedzmin-3-dziki-gonCD Projekt RED odsłania kulisy produkcji.
W wywiadzie dla serwisu GamePressure, dyrektor zarządzający w CD Projekt RED Adam Badowski przyznał, że w grze są fragmenty, gdzie Wiedźmin 3 wygląda gorzej niż na pierwszej zapowiedzi pokazanej podczas E3. Badowski w wywiadzie wyjaśnił przyczyny takiego stanu rzeczy. - Jakość światła i błyskawic pozostaje dyskusyjna. Zrobiliśmy błąd, bo niektóre ujęcia zostały zrobione w odcieniach czerni i szarości. Mówiąc wprost, taka była opcja wybrana przez silnik gry. Sądzę, że Wiedźmin 3 będzie się prezentować w niektórych miejscach oszołamiająco i wtedy nikt nie stwierdzi, że różni się od tego co było na zwiastunie. Niestety będą również fragmenty na których gra będzie wyglądać gorzej. Tak samo jest w GTA, kiedy zrywa się wiatr i robi się szaro, zwłaszcza w lesie, grafika wydaje się gorsza niż w tętniącym życiem mieście wśród neonów - komentuje Adam Badowski. Czy w takim przypadku można mówić o pogorszeniu grafiki względem ostatecznej wersji, a pierwszym zwiastunem? To kwestia sporna, tym bardziej, że niektóre elementy będą wyglądać lepiej niż na pokazie podczas E3. - Geralt jest teraz bardziej dopracowany, ma lepsze shadery. Dodaliśmy mnóstwo szczegółów, poprawiliśmy mimikę twarzy, czy synchronizację warg. Niestety problem jest taki, że gra powstaje w siedmiu językach i nie byliśmy w stanie nagrać wszystkich sekcji motion capture z aktorami, tak jak powiedzmy w Call of Duty. Wtedy cała gra by się nie zmieściła na trzech płytach Blu-ray. Mając to na uwadze, wdrożyliśmy system bazujący na rozpoznawaniu samogłosek i spółgłosek, podobny do tego z drugiej części. Wcześniej jednak nie działał on dobrze. W Wiedźminie 3 sprawuje się świetnie, nie ma porównania - dodaje Badowski. Nie pozostaje nic innego jak czekać na premierę Wiedźmina 3 do maja.
Robert Ocetkiewicz
O autorze

Robert Ocetkiewicz

Redaktor
Z grami związany już prawie 30 lat, czyli od momentu, kiedy na polskim rynku królowały gry z bazaru, a Mario dostępne było na Pegasusie. Specjalizuje się w grach wyścigowych i akcji, ale nie stroni też od strategii ekonomicznych. W swojej karierze recenzował na łamach serwisów takich jak Interia i Onet oraz publikował w magazynie o grach PlayBox.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie