DICE: “Xbox One zawsze będzie za PS4. DX12 nic tu nie pomoże”

Alan Kertz wyraził na Twitterze swoje prywatne zdanie odnośnie mocy PlayStation 4 oraz Xboksa One. Według niego ten drugi sprzęt jest po prostu słabszym koniem, lecz jeśli będzie na niego sporo ekskluzywnych produkcji, a cena spadnie, wydaje się godnym zakupu. Gracze oczywiście żywo reagują na jego wpisy i co tu dużo ukrywać, rozpętała się mała wojna. Oliwy do ognia podlewa kolejny wpis Kertz'a, w którym deweloper zaznacza: Xbox One zawsze będzie za PlayStation 4, ponieważ nie jest wystarczająco mocny. Przedstawiciel DICE odniósł się również do tego, czy DX12 wpłynie na lepszą wydajność gier odnośnie konsoli Microsoftu. Jego zdaniem nowe API nie będzie w stanie wykrzesać z XOne tyle, by mówić o jakimś zmniejszeniu dystansu do PlayStation 4. Trzeba przyznać, że Alan Kertz nie obwija w bawełnę i leci ze swoimi opiniami prosto z mostu. Gracze zarzucają deweloperowi natomiast lenistwo oraz to, że nie potrafi w pełni wykorzystać mocy, która drzemie w Xboksie One. Efektem tego jest choćby niższa rozdzielczość na tej konsoli w niektórych grach, choćby w testowanej ostatnio becie Star Wars: Battlefront. W przypadku najnowszego tytułu, nad którym pracuje DICE, na PS4 mamy 900p, a na Xboksie One 720p. Czy dodamy do tego coś od siebie? Tak - grafika nie jest najważniejsza, liczą się gry!